Ksiądz zakażony koronawirusem. Kościół zamknięty
Jeden z księży z katowickiego kościoła pod wezwaniem św. Jana i Pawła Męczenników jest zakażony koronawirusemm poinformowała w czwartek parafia. Świątynię natychmiast zamknięto do odwołania.
W katowickim kościele św. Jana i Pawła Męczenników jeden z księży jest zakażony koronawirusem. Parafia zdecydowała się na zamknięcie świątyni do odwołania.
Kościół zamknięty, msze na probostwie
Informację parafia zamieściła na swojej stornie internetowej. Kontakt z kancelarią i księżmi możliwy jest tylko telefonicznie.
Zamówione msze nie zostały odwołane. Intencje mszalne będą odbywać się w wyznaczonych godzinach na probostwie. "Msze odprawiam sam, bez udziału wiernych" - powiedział polsatnews.pl ksiądz Sebastian Mazur, sprawujący posługę w parafi.
Kapłani poprosili parafian o duchową łączność, zrozumienie i modlitwę.
ZOBACZ: 113-latka przebyła zakażenie koronawirusem. "Jest w dobrej formie"
Sanepid nie będzie poszukiwał wiernych uczestniczących w nabożeństwach prowadzonych przez zarażonego kapłana - powiedział ks. Mazur.
"Jeśli ktoś się gorzej poczuje, proszony jest o kontakt ze swoim lekarzem, tak jak mówią procedury" - tłumaczy kapłan, który dodał, że podczas mszy kontakt z księdzem jest znikomy, a przy komunii "czas jest za krótki, aby nastąpiła transmisja wirusa".
Jak zaznaczył ksiądz, kościół w sobotę przejdzie dezynfekcję i w niedzielę świątynia ma być ponownie otwarta. Pozostali księża w parafii nie mieli kontaktu z chorym kapłanem, w tym czasie "byli poza parafią" - powiedział ks. Mazur.
Na Śląsku fala zakażeń koronawirusem
Według danych sanepidu z czwartku w woj. śląskim - gdzie zanotowano najwięcej w kraju zakażeń - koronawirusa wykryto łącznie u 15 tys. 940 osób. W regionie wyzdrowiały 13 tys. 692 osoby, czyli blisko 85,9 proc. wszystkich zakażonych.
Zmarło w sumie 390 osób.
Czytaj więcej