Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy. Lech Wałęsa nie skorzysta z zaproszenia
- Nie podałbym ręki Andrzejowi Dudzie z powodu oszustwa wyborczego - powiedział w rozmowie z portalem Wirtualna Polska b. prezydent Lech Wałęsa, który zapewnił, że nie pojawi się na zaprzysiężeniu prezydenta elekta w Sejmie.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, nowo wybrany prezydent składa przysięgę wobec Zgromadzenia Narodowego w ostatnim dniu urzędowania swojego ustępującego prezydenta. "Będzie to nietypowy widok. Nie tylko dlatego, że Zgromadzenie Narodowe spotyka się rzadko. Przede wszystkim z tego powodu, że parlamentarzyści wejdą na salę bez limitu, po raz pierwszy od wybuchu pandemii" - przypomina "Rzeczpospolita".
ZOBACZ: Spotkanie Duda-Trzaskowski. "To nie wizyta kurtuazyjna"
Oprócz parlamentarzystów, do Sejmu zapraszani są również byli prezydenci. Wirtualna Polska zapytała Lecha Wałęsę, czy przyjdzie na złożenie przysięgi.
- Nie wezmę w tym udziału. Nie podałbym ręki Andrzejowi Dudzie z powodu oszustwa wyborczego. Dziwię się Rafałowi Trzaskowskiemu, że poszedł do Pałacu Prezydenckiego. To błąd. Nie można spotykać się, podawać ręki komuś, kto dopuścił się oszustwa - zapewnił były prezydent, który skrytykował spotkanie obu polityków w Pałacu Prezydenckim.
Sikorski: nie skorzystam z zaproszenia
W Sejmie zabraknie również europosła PO, byłego szefa MON Radosława Sikorskiego. "Andrzej Duda wygrał metodami postsowieckimi, przy użyciu aparatu i funduszy państwa, kłamstwem i antysemityzmem w sprostytuowanej TVP oraz oszustw wyborczych, np. w domach opieki społecznej. Nie wierzę też aby dochował drugiej przysięgi na konstytucję, którą wielokrotnie złamał. Nie chcę tego żyrować i dlatego, z zaproszenia nie skorzystam" - napisał w mediach społecznościowych, zamieszczając zdjęcie zaproszenia z kancelarii Sejmu.
Prezydent Andrzej Duda został zaprzysiężony 6 sierpnia 2015 r., jego pięcioletnia kadencja upłynie więc 6 sierpnia 2020 r. Zaprzysiężenie ma rozpocząć się o godz. 10.
ZOBACZ: Trzaskowski: złożyłem na ręce prezydenta projekt ustawy
W II turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda zdobył 51,03 proc. (10 mln 440 tys. 648 głosów), uzyskując reelekcję. Kandydat KO Rafał Trzaskowski osiągnął wynik 48,97 proc. (10 mln 18 tys. 263 głosy).