Trump sugeruje, aby opóźnić wybory prezydenckie w USA. "Będą najbardziej fałszywe"
"Za sprawą powszechnego głosowania korespondencyjnego, amerykańskie wybory prezydenckie w 2020 roku będą najbardziej niedokładne i fałszywe w historii" - stwierdził Donald Trump. Zasugerował, aby opóźnić datę wyboru prezydenta USA do czasu, aż obywatele będą mogli "bezpiecznie zagłosować".
O przeprowadzenie wyborów w formie korespondencyjnej w USA apeluje Partia Demokratyczna. Pierwszy raz zasugerowała taką możliwość w kwietniu. Ugrupowanie stoi na stanowisku, że ze względu na epidemię koronawirusa jest to najlepsze rozwiązanie.
Demokraci zaproponowali, aby obywatele zwracali karty wyborcze pocztą, albo wrzucali je do specjalnych skrzynek.
"To mogą być najbardziej fałszywe wybory"
Amerykanie mają wybrać swojego prezydenta 3 listopada. Ten termin wyznacza specjalna ustawa Kongresu; mają być organizowane w pierwszy wtorek po 1 listopada.
Jednak w czwartek prezydent Donald Trump zasugerował na Twitterze, aby termin głosowania opóźnić, aby obywatele "mogli właściwie i bezpiecznie zagłosować".
ZOBACZ: Madonna i Trump ocenzurowani. "Fałszywe informacje o koronawirusie"
"Dzięki powszechnemu głosowaniu korespondencyjnemu (...), wybory w 2020 roku będą najbardziej niedokładnymi i fałszywymi w historii. Będzie to wielki wstyd dla USA" - uznał Donald Trump.
With Universal Mail-In Voting (not Absentee Voting, which is good), 2020 will be the most INACCURATE & FRAUDULENT Election in history. It will be a great embarrassment to the USA. Delay the Election until people can properly, securely and safely vote???
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) July 30, 2020
Niektóre stany planują rozszerzyć głosowanie listowne
Amerykańska głowa państwa wielokrotnie w tym roku zarzucała, bez przedstawienia dowodów, że zwiększenie możliwości głosowania pocztą doprowadzi do sfałszowania wyborów.
Na swoim twitterowym profilu umieścił też w wyróżnionym, "przypiętym" miejscu materiał stacji telewizyjnej RNC Research, która przeprowadziła "eksperyment" związany z korespondencyjnym głosowaniem.
Check out this Mail-In Voting experiment by a local news station! pic.twitter.com/23tOdt1hYc
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) July 29, 2020
Wybory w formie listownej są od dawna dozwolone we wszystkich stanach, choć różne są warunki, które trzeba spełnić, by to zrobić. Rozszerzenie głosowania pocztowego w związku z pandemią koronawirusa planowane jest w tym roku w wielu regionach USA.
Trump o wyborach "pocztowych": mogą w nie ingerować inne państwa
Również w czwartek, we wcześniejszym wpisie na Twitterze, Trump stwierdził, że Demokraci mówią "o zagranicznym wpływie na głosowanie". Nawiązał prawdopodobnie do oskarżeń o rosyjski wpływ na amerykańskie wybory sprzed czterech lat.
ZOBACZ: Doradca prezydenta Trumpa zakażony koronawirusem. Oświadczenie Białego Domu
Amerykański przywódca przyznał równocześnie, że wybory "pocztowe" są łatwym sposobem na "ingerencję (obcych krajów) w (prezydencki) wyścig".
Mail-In Voting is already proving to be a catastrophic disaster. Even testing areas are way off. The Dems talk of foreign influence in voting, but they know that Mail-In Voting is an easy way for foreign countries to enter the race. Even beyond that, there’s no accurate count!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) July 30, 2020
Konkurentem Donalda Trumpa w tegorocznych wyborach w USA będzie najprawdopodobniej Joe Biden, reprezentujący Demokratów.
Biden z lepszymi sondażami
Według średniej z ostatnich ogólnokrajowych sondaży, opracowanej przez portal FiveThirtyEight, faworytem listopadowych wyborów jest Joe Biden, który ma ponad 8-punktową przewagę nad Trumpem.
ZOBACZ: Wybory w USA. Joe Biden faworytem sondaży
Według sondaży, Demokrata wyraźnie przewodzi również w kluczowych dla wyborów stanach, takich jak Floryda, Pensylwania i Michigan.
Joe Biden był wiceprezydentem USA za kadencji Baracka Obamy.
Czytaj więcej