Pijani rodzice wieźli małe dzieci. Jedno z aut o mało nie wpadło do rzeki [WIDEO]
Kompletnie pijana matka za kierownicą, a na tylnym siedzeniu jej 7-letni syn. Policjanci z Radzynia Podlaskiego (woj. lubelskie) dostali zgłoszenie o aucie jadącym wężykiem. Prowadząca je 36-latka miała prawie 3 promile alkoholu. Podobna historia przydarzyła się pod Lublinem, gdzie pijany ojciec przewożący trzylatka uderzył w bariery na moście. Było o krok od nieszczęścia.
W sobotę dyżurny komendy policji w Radzyniu Podlaskim otrzymał zgłoszenie, że kierujący peugeotem na drodze krajowej nr 63 prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Nie potrafił utrzymać pojazdu na swoim pasie ruchu.
ZOBACZ: Zażądał butelki wódki i groził wysadzeniem stacji paliw. Wylał 400 l paliwa
Gdy funkcjonariusze zatrzymali auto, okazało się, że za kierownicą siedzi kobieta. Miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Co gorsza w samochodzie przewoziła swoje siedmioletnie dziecko.
Kolejny pijany rodzic. Uderzył autem w bariery mostu
To niejedyny przypadek, gdy pijany rodzic wiózł kilkuletnie dziecko. We wsi Bystrzyca (również woj. lubelskie) 34-letni kierowca stracił panowanie nad samochodem i uderzył w bariery mostu nad rzeką Bystrzyca.
WIDEO: Pijani rodzice na lubelskich drogach. Materiał "Wydarzeń"
Następnie mężczyzna próbował uciec z miejsca zdarzenia. On również jechał pijany - miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Na tylnym siedzeniu podróżowało z nim trzyletnie dziecko.
ZOBACZ: Śmierć miesięcznego chłopca. Prokuratura podała przyczynę zgonu
- Zostało ono natychmiast przekazane do szpitala w Lublinie. Dziecku nic mu się nie stało, a po badaniach zostało przekazane matce - powiedział Polsat News mł. asp. Kamil Karbowniczek z lubelskiej Komendy Wojewódzkiej Policji.
Pijani rodzice odpowiedzą przed sądem
Zarówno kobieta, jak i mężczyzna staną przed sądem nie tylko za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, ale i narażenie swoich dzieci na utratę zdrowia lub śmierć.
Czytaj więcej