Miasto w "trybie wojny". Nowe przypadki koronawirusa w Chinach
Chińskie miasto Dalian wykryło 12 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Przez prawie 4 miesiące nie odnotowano tam nowych zachorowań. Władze miasta zamknęły zagrożone dzielnice i wprowadziły restrykcje.
Dalian to sześciomilionowe miasto w północnych Chinach, położone nad Morzem Żółtym. W jego granicach znajduje się jeden z największych portów morskich.
ZOBACZ: Ponad 450 nowych zakażeń koronawirusem w Polsce
Miasto nie notowało nowych przypadków zakażeń koronawirusem przez ostatnie 4 miesiące. W środę podało informację o wykryciu nowych zachorowań. Obecnie jest ich 12.
"Tryb wojenny"
Władze miasta po wykryciu zakażeń natychmiast wprowadziły ograniczenia. Dwie dzielnice, uznane za miejsca "wysokiego ryzyka", zostały odgrodzone od reszty miasta.
Mieszkańcy obu części Dalian nie mogą się pomiędzy nimi poruszać. Odgrodzone dzielnice są pilnowane przez całą dobę przez strażników.
ZOBACZ: Donosowa szczepionka na koronawirusa. Pierwsze testy wypadły obiecująco
Wprowadzono także ograniczenia w przemieszczaniu się. Osoby mieszkające w Dalian nie mogą opuszczać miasta bez ujemnego wyniku testu na koronawirusa. Urzędnicy miejscy wprowadzone procedury nazwali "trybem wojennym".
Koronawirus wciąż groźny
W całych Chinach 23 lipca potwierdzono łącznie 21 nowych przypadków. Zakażeni pochodzą z różnych regionów państwa.
ZOBACZ: Testy szczepionek na koronawirusa. Zgłosiło się ponad 100 tys. ochotników
Łącznie w Chinach od wybuchu epidemii potwierdzono 83 750 przypadków koronawirusa oraz 4634 zgony.
Czytaj więcej