"Straszny Goofy" zachęca dzieci do niebezpiecznych gier? Policja ostrzega
Policja z Brandenburgii ostrzega rodziców przed nowym zagrożeniem w mediach społecznościowych. Rośnie liczba dzieci, które otrzymały wiadomości od "Strasznego Goofy'ego". Osoba posługująca się zmienionym wizerunkiem postaci z bajki zachęca nieletnich do wykonywania niebezpiecznych zadań.
Nowy niebezpieczny "łańcuszek" pojawił się dotychczas na WhatsAppie, Instagramie i TikToku. Z kont z wizerunkiem postaci z kreskówki do dzieci i młodzieży wysyłane są losowo prośby o kontakt. Jeśli osoba zaakceptuje prośbę, wiadomość z listą zadań do wykonania trafia do skrzynki pocztowej.
ZOBACZ: Pewien tata odkrył, że jego dziecko wydało ponad 5 tysięcy funtów w mobilnej grze
To nie pierwszy raz, gdy narażane jest zdrowie i życie nieletnich. W zeszłym roku szerokim echem odbiła się akcja "Momo Challenge", z upiornym wizerunkiem lalki krążącym po popularnych serwisach. Do podobnych incydentów dochodzi w Polsce. W połowie maja policjanci z KWP w Poznaniu zatrzymali obywatela Ukrainy, który za pośrednictwem internetu namawiał nieletnich do samookaleczeń. Ostatnim zadaniem gry miało być samobójstwo
Usuwać wiadomości, blokować profil
Eksperci zalecają, by rodzice rozmawiali z dziećmi na temat niebezpieczeństw w sieci i przedstawiali im zagrożenia jakie stoją za tym zjawiskiem. Radzą także, by blokować wiadomości z takich profili, a następnie je usuwać.
"Osoba, która nazywa się Jonathan Galindo i wykorzystuje zmieniony obraz postaci z bajki Disneya - Goofy'ego, prowadzi obecnie swoją akcję poprzez WhatsApp, Instagram i Tiktok. Ten "straszny Goofy" zachęca dzieci i młodzież do niebezpiecznych gier" - ostrzega policja.
Jak podkreślają służby, osoba stojącą za tą akcją "wzywa dzieci i młodzież do wykonywania różnych zadań, które zaczynają się dość banalnie i nieszkodliwie, ale na końcu mogą prowadzić do samobójstwa gracza".