Ludzkie szczątki w gdańskim Nowym Porcie. Odkopano 14 szkieletów
W czasie prac związanych z budową instalacji kanalizacyjnej w Nowym Porcie w Gdańsku znaleziono pochówki z pierwszej połowy XX w. oraz pokruszone płyty nagrobne. Archeolodzy wykopali łącznie 14 ludzkich szkieletów. To pozostałości po zamkniętym cmentarzu ewangelickim.
Na stronie internetowej Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku czytamy, że "wszystko odbyło się zgodnie z procedurą". Prace przy podziemnych instalacjach prowadzone były pod nadzorem archeologicznym. Gdy w wykopie znaleziono pochówki, archeolodzy powiadomili urząd, który wstrzymał prace i nakazał przeprowadzenie badań.
Pagórek usypany z nagrobków
Cmentarz przy zbiegu ulic Wyzwolenia i Władysława IV - gdzie dziś znajduje się park - funkcjonował prawdopodobnie od połowy XVII w. Z kolei od połowy wieku XIX chowano na nim wyłącznie ewangelików.
Nekropolię zamknięto po II wojnie światowej, pod koniec lat 50. "Rozebrano grobowce, a teren zniwelowano. Miejska legenda głosi, że górkę w parku jordanowskim usypano z rozebranych nagrobków" - przekazał Marcin Tymiński, rzecznik prasowy pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Znalezione szczątki zostaną najprawdopodobniej przeniesione na Cmentarz Łostowicki, który leży około 10 kilometrów od parku.
Radny wnioskuje o ekshumacje
Portal trojmiasto.pl poinformował z kolei, że sprawą znalezionych szczątków zainteresował się przewodniczący Rady Dzielnicy Nowy Port Łukasz Hamadyk. "Jak zapowiada, we wtorek złoży pismo do Urzędu Miejskiego, by na całym tym terenie przeprowadzono ekshumacje" - przekazał portal.
Czytaj więcej