Starosta potrącony, gdy jechał rowerem do pracy. Sprawca uciekł
Starosta łańcucki Adam Krzysztoń został potrącony przez samochód, gdy jechał rowerem do pracy. Z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Sprawca wypadku uciekł. Policja zatrzymała go po kilku godzinach.
Do zdarzenia doszło w środę ok. godz. 7:00 na ul. Piłsudskiego w Łańcucie (Podkarpacie). - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 58-letni mężczyzna upadł na ziemię po tym, jak został potrącony przez przejeżdżający obok niego samochód. Kierowca pojazdu nie zatrzymał się, aby udzielić poszkodowanemu pomocy - powiedział polsatnews.pl sierż. sztab. Wojciech Gruca z policji w Łańcucie.
ZOBACZ: Nastoletni rowerzyści w serii dramatycznych wypadków
- Poruszałem się pasem wzdłuż chodnika, oddzielonym od jezdni ciągłą linią. Pamiętam tylko tyle, że dojeżdżałem już do miejsca, w którym zaczyna się przebudowa drogi krajowej numer 94. Straciłem przytomność, ocknąłem się dopiero w karetce - relacjonował Adam Krzysztoń w rozmowie z portalem Nowiny.24.pl.
Starosta przebywa w szpitalu w Rzeszowie. Według portalu ma uszkodzony kręgosłup, pięć złamanych żeber i odmę płucną.
ZOBACZ: Taksówkarz z zarzutem usiłowania zabójstwa. Miał przejechać po rowerzyście
Jak powiedział polsatnews.pl sierż. sztab. Gruca, sprawca wypadku został zatrzymany po kilku godzinach i przesłuchany w charakterze świadka.
Ze względu na toczące się postępowanie, policja nie ujawnia szczegółów sprawy.
Czytaj więcej