Koronawirus. Najnowsze informacje z Polski i świata [RELACJA]
Od 24 lipca w Anglii zakrywanie twarzy w sklepach będzie obowiązkowe, zaś za niezastosowanie się do tego zakazu grozić będzie grzywna. Tymczasem za oceanem, w Nowym Jorku rośnie liczba młodych ludzi zakażonych Covid-19. Śledź naszą relacją "minuta po minucie".
Czerwcowe wesele w Małopolsce okazało się być źródłem kolejnych zakażeń koronawirusem. Na przyjęciu była jedna osoba zakażona. Teraz jest ich co najmniej 151. W Radomiu z kolei pozytywny wynik testu otrzymał jeden z księży. Wierni pytają, dlaczego odprawiał mszę, czekając na rezultat badania. Koronawirus - Raport Dnia.
Przeciwciała koronawirusa SARS-CoV-2 mogą szybko znikać z organizmu osoby, która przebyła Covid-19 - wynika z badania, którego wyniki przytacza we wtorek hiszpański dziennik "El Mundo".
Czytaj więcej: Naukowcy: przeciwciała SARS-CoV-2 mogą szybko znikać z organizmu
Francuska minister delegowana ds. przemysłu Agnes Pannier-Runacher zakryła twarz dłońmi, gdy zdała sobie sprawę, że przybyła na ceremonię z okazji Dnia Bastylii bez maseczki - poinformowała we wtorek agencja Reutera.
Czytaj więcej: Francuska minister nie wzięła maseczki. Zakrywała twarz dłońmi
Dwóch kapłanów, mieszkających ostatnio w Domu Księży Seniorów w Radomiu, zmarło we wtorek na COVID-19 w miejscowym szpitalu - przekazał kanclerz Kurii Biskupiej w Radomiu ks. prał. Edward Poniewierski. Wcześniej na COVID-19 zmarł już jeden ksiądz z tego domu.
Jeden ze zmarłych we wtorek księży miał 84 lata, a drugi 92 lata. Od około dwóch tygodni byli leczeni w szpitalu zakaźnym w Radomiu.
W szpitalu przebywa jeszcze siedmiu innych zarażonych koronawirusem duchownych z Domu Księży Seniorów. - Stan trzech z nich jest bardzo ciężki, pozostali wracają do zdrowia - powiedział kanclerz Kurii Biskupiej.
Na początku lipca obecność koronawirusa wykryto u jednego z księży mieszkających w Domu Księży Seniorów w Radomiu. Emerytowanym duchownym wykonano testy. Kilkunastu z nich miało wyniki pozytywne.
Szwedzkie MSZ poinformowało o zmianie swoich zaleceń, uznając od środy Polskę, Niemcy oraz Andorę za kraje bezpieczne pod względem epidemiologicznym. Wcześniej odradzano wyjazdy do tych krajów.
Na listę państw, do których należy unikać podróży, ponownie wpisano Szwajcarię. Decyzja ma związek z zaostrzeniem kwarantanny przez to państwo wobec obywateli Szwecji.
Szwedzi mogą już swobodnie podróżować do: Belgii, Francji, Grecji, Włoch, Chorwacji, Monako, Luksemburga, San Marino, Hiszpanii, Watykanu oraz na Węgry, a także Islandię. W przypadku pozostałych krajów Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii wciąż obowiązuje rekomendacja zalecająca "powstrzymanie się od niekoniecznych wyjazdów".
Decyzja MSZ Szwecji obowiązuje do 29 lipca. Jak podkreśla szwedzkie władze w przypadku zmiany sytuacji w danym kraju, zalecenia mogą zostać szybko zmienione.
Portugalii nastąpił spadek dynamiki zakażeń. W ciągu minionej doby potwierdzono tam 233 nowe zakażenia, a łączna liczba przypadków zachorowania na Covid-19 wzrosła do 47 051.
Podczas minionych 24 godzin w Portugalii zanotowano też 6 zgonów. W sumie wskutek zachorowania na Covid-19 zmarło tam już 1668 pacjentów.
We wtorek rząd Portugalii ogłosił, że choć w części aglomeracji Lizbony utrzyma przez kolejnych 15 dni stan klęski, to zaznaczył, że w stolicy i jej okolicach od poniedziałku zaobserwowano "znaczący" spadek nowych infekcji SARS-CoV-2. Udział stolicy w nowych zachorowaniach w skali kraju spadł z 80 proc. do 60 proc.
W Hiszpanii w ciągu ostatniej doby z powodu zachorowania na Covid-19 zmarły trzy osoby - informuje we wtorek komunikat hiszpańskiego ministerstwa zdrowia. Łączna liczba zgonów wzrosła do 28 409.
Resort wyjaśnił, że wśród regionów, w których podczas ostatniego tygodnia zanotowano najwięcej zgonów, była wspólnota autonomiczna Kastylii i Leonu. Odnotował też wyraźny wzrost zachorowań w Katalonii oraz Aragonii. W ciągu minionej doby zanotowano ponad 80 infekcji, czyli najwięcej spośród nowych zakażeń w skali kraju.
Między poniedziałkiem a wtorkiem w Hiszpanii liczba potwierdzonych infekcji wzrosła o 666 przypadków do 256 619.
Austriacki rząd ogłosił we wtorek zawieszenie co najmniej do końca tego miesiąca przylotów do Wiednia z Serbii, Albanii, Rumunii, Bułgarii i Mołdawii oraz z Egiptu. Ma to zapobiec dalszemu importowaniu do Austrii zakażeń koronawirusem.
- Nie chcemy ryzykować - powiedział minister zdrowia publicznego Rudolf Anschober. - Wprowadzamy te środki w obliczu wzrostu liczby zakażeń w tych krajach.
Wcześniej Austria zawiesiła wszystkie przyloty z Białorusi, Chin, Wielkiej Brytanii, Iranu, Portugalii, Rosji, Szwecji i Ukrainy.
W ostatnich dniach w Austrii nastąpił gwałtowny wzrost liczby przypadków zakażenia koronawirusem. Wiele z nich dotyczy osób, które wróciły z wakacyjnego wypoczynku na Bałkanach lub w krajach zachodniej Europy.
Wraz z rosnącą liczbą zachorowań na Covid-19 Afganistanowi grozi katastrofa; osłabiona dekadami wojny służba zdrowia nie jest w stanie poradzić sobie z zagrożeniem - alarmuje we wtorek afgański Czerwony Półksiężyc.
"Afganistan znajduje się na skraju potencjalnych katastrof zdrowotnych, społecznych i gospodarczych spowodowanych epidemią Covid-19, gdyż ta choroba poważnie obciąża ten kraj, jeden z 10 najsłabszych na świecie" - ostrzega w oświadczeniu organizacja.
Według danych rządowych w tym państwie potwierdzono 34 740 zakażeń koronawirusem, na Covid-19 zmarło 1 062 chorych, a kolejnych 31 jest w ciężkim stanie. Wyzdrowiało 21 454 pacjentów.
Afgański Czerwony Półksiężyc ocenia jednak, że prawdziwy bilans epidemii jest o wiele wyższy, ale nie jest ujmowany w oficjalnych zestawieniach, ponieważ wykonuje się za mało testów a system opieki zdrowotnej jest słaby.
W Kalifornii z powodu niepokojących danych dotyczących koronawirusa zarządzono zamknięcie wszystkich barów. Restauracje i winiarnie przyjmować klientów mogą natomiast tylko na zewnątrz. Ma to obowiązywać przez minimum trzy tygodnie.
Na krok taki z uwagi na rosnące obłożenie szpitalnych łóżek zdecydował się gubernator stanu Kalifornia Gavin Newsom. Jak tłumaczy, to zmodyfikowana wersja nakazu pozostania w domach.
Dodatkowo - zgodnie z nowymi ograniczeniami - w 30 kalifornijskich hrabstwach całkowicie zamknięte zostaną również m.in. świątynie, siłownie, zakłady fryzjerskie oraz centra handlowe. Dotyczy to ok. 80 proc. Kalifornijczyków, w tym tych mieszkających w największych miastach - w Los Angeles, Sacramento i San Diego.
Na poniedziałkowej konferencji Newsom przekazał, że od 6 do 12 lipca liczba wykrytych przypadków koronawirusa w Kalifornii wyniosła 8 211. To wzrost o ponad 300 w porównaniu z pierwszym tygodniem lipca. Tylko w niedzielę bilans ofiar śmiertelnych powiększył się o 72.
Do tej pory w Kalifornii odnotowano ponad 320 tys. przypadków zakażenia koronawirusem. Z powodu epidemii w stanie zmarło ponad 7 tys. osób. To ponad cztery razy mniej niż w Nowym Jorku - stanie najbardziej dotkniętym epidemią w USA.
O 138 wzrosła w ciągu ostatniej doby liczba zgonów na Covid-19 w Wielkiej Brytanii, co oznacza, że łącznie od początku epidemii w tym kraju zmarło już 44 968 osób - poinformowało we wtorek po południu brytyjskie ministerstwo zdrowia.
138 nowych zgonów to ponad cztery razy więcej niż w bilansach z dwóch poprzednich dni łącznie, ale bilanse podawane we wtorki zazwyczaj są najwyższe z całego tygodnia, bo uzupełniane w nich są nieuwzględnione w statystykach zgony z weekendu.
Pod względem liczby zgonów na Covid-19 Wielka Brytania zajmuje trzecie miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi i Brazylią.
Jeśli chodzi o poszczególne części Zjednoczonego Królestwa, to w Anglii zmarło do tej pory 40 379 osób, w Szkocji - 2490, w Walii - 1543, a w Irlandii Północnej - 556.
Ministerstwo zdrowia podało również, że w ciągu ostatniej doby wykryto 398 nowych zakażeń, czyli o 132 mniej niż poprzedniego dnia. To zarazem dopiero drugi przypadek od 16 marca, by dobowa liczba nowych zakażeń spadła poniżej 400.
W Belgii, gdzie przez długi czas odnotowywano bardzo dużą liczbę zgonów z powodu Covid-19, po raz pierwszy od marca nie zarejestrowano w ciągu 24 godzin żadnego śmiertelnego przypadku tej choroby - poinformowały we wtorek władze medyczne.
Całkowita liczba zgonów zarejestrowanych przez krajowy instytut zdrowia publicznego Sciensano wynosi obecnie w Belgii 9777. W kraju, w którym żyje 11,5 miliona ludzi, zanotowano więc 850 zgonów na milion mieszkańców, co jest jedną z najgorszych statystyk na świecie. Dzienny szczyt liczby ofiar przypadł na 12 kwietnia, kiedy w ciągu doby zmarły 343 osoby.
Krzywa potwierdzonych infekcji w ostatnich tygodniach się spłaszczyła, chociaż dzienna średnia nowych przypadków w ostatnich siedmiu dniach wzrosła o 11 proc. w porównaniu z poprzednim tygodniem.
Na początku lipca Belgia wprowadziła nowe regulacje dotyczące powrotów turystów z zagranicy. Wracający z kraju, miasta czy regionu oznaczonego na czerwono na specjalnej mapie muszą poddać się kwarantannie domowej. Za złamanie nowych przepisów grozi pół roku pozbawienia wolności i grzywna do 4 tys. euro.
Śląski sanepid zidentyfikował powody rozbieżności w statystykach zakażeń prowadzonych przez powiatowe i wojewódzką stację sanitarno-epidemiologiczną w regionie. Kontrola ma zweryfikować łączną statystykę - poinformował wojewódzki inspektor Grzegorz Hudzik.
O rozbieżnościach informowały w ostatnich tygodniach regionalne media. Jeszcze w sobotę katowicki dodatek do "Gazety Wyborczej" pisał, że Ministerstwo Zdrowia informowało o 77 nowych przypadkach zakażenia w woj. śląskim, natomiast po zsumowaniu liczby przypadków zgłoszonych przez powiatowe stacje sanepidu miało wychodzić, że region ma 99 nowych zakażonych.
Z tego względu, według wyliczeń "GW", od początku epidemii w woj. śląskim według oficjalnych statystyk zachorować do soboty miało 13 748 osób, natomiast według danych z powiatowych stacji sanepidu liczba przypadków wyniosła już 14 769. Już w poprzednich dniach przedstawiciele sanepidu tłumaczyli to niektórymi danymi z powiatów, które nie trafiały do statystyki wojewódzkiej.
Pytany o tę kwestię Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Katowicach Grzegorz Hudzik powiedział we wtorek, że rozbieżność ta istnieje z kilku powodów. Do statystyk powiatowych trafiają np. zachorowania z badań wykonywanych komercyjnie, wykonywanych na zlecenie pracodawców zagranicą lub hospitalizacje mieszkańców regionu odbywające się poza jego granicami.
- Te wyniki nie trafiały bezpośrednio do naszej wojewódzkiej stacji, tylko poprzez powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne. Oni to wykazywali, a tymczasem my bazowaliśmy na tym, co raportowały nam laboratoria - i powstała statystyczna różnica - zaznaczył Hudzik.
Izraelskie Ministerstwo Zdrowia potwierdziło we wtorek 1681 nowych zakażeń koronawirusem, co jest dobowym rekordem od wybuchu pandemii w tym kraju. Według anonimowego urzędnika w resorcie, cytowanego przez telewizję Reszet 13, Izrael jest "o krok od pełnej blokady”.
Izrael był powszechnie chwalony za szybkie podjęcie działań na początku pandemii - zamknięcie granic i nałożenie innych obostrzeń w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa. Od czasu ponownego otwarcia gospodarki i szkół w maju liczba nowych przypadków stale rośnie.
W poniedziałek przeprowadzono ponad 26 tys. testów na obecność koronawirusa, z czego 6,5 proc. miało wynik dodatni - odsetek ten stale rośnie w ostatnich tygodniach (np. 30 czerwca wynosił 3,9 proc.).
Izrael zarejestrował 41,2 tys. zakażeń koronawirusem, z czego 368 osób zmarło, a ponad 21 tys. przypadków jest nadal aktywnych.
Z 61 do 47 lat spadła we Włoszech od marca do lipca średnia wieku osób zakażonych koronawirusem - ogłosił we wtorek krajowy Instytut Zdrowia. Wśród zainfekowanych przewagę obecnie mają mężczyźni, choć wcześniej były to kobiety.
W tej chwili mężczyźni stanowią 50,5 proc. osób, u których wykryto koronawirusa. Ze statystyki dotyczącej całej epidemii wynika zaś, że uprzednio częściej zakażały się kobiety (53,5 proc.).
Dane z ostatnich 30 dni wskazują, że w tym czasie zaraziło się 5,5 tys. osób, wśród nich 221 pracowników służby zdrowia.
Łączna liczba zakażonych podczas epidemii lekarzy, pielęgniarzy i pielęgniarek, sanitariuszy i personelu pomocniczego wzrosła do 26,8 tys. Wcześniej krajowa federacja izb lekarskich podała, że we Włoszech od początku epidemii zmarło 172 lekarzy.
17 osób zmarło minionej doby we Włoszech na Covid-19, stwierdzono 114 nowych zakażeń koronawirusem - podało we wtorek ministerstwo zdrowia. Bilans zmarłych wzrósł do 34 984. W codziennym biuletynie poinformowano, że obecnie zakażonych jest w kraju prawie 13 tys. osób.
Liczba potwierdzonych od lutego przypadków koronawirusa przekroczyła 243 tys. Wyzdrowiało już 195 tys. osób.
Zwraca się uwagę na poprawę sytuacji epidemiologicznej w najbardziej dotkniętej wirusem Lombardii. Stwierdzono tam 26 proc. nowych zakażeń, choć wcześniej stanowiły one co najmniej połowę kolejnych infekcji zanotowanych we wszystkich regionach.
W wystąpieniu w parlamencie minister zdrowia Roberto Speranza oświadczył, że faza kryzysu na tle epidemii nie skończyła się. Opinię tę przedstawił, gdy we Włoszech trwa dyskusja na temat możliwości przedłużenia przez rząd stanu kryzysowego wprowadzonego z powodu szerzenia się koronawirusa na pół roku. Obowiązywać on będzie do 31 lipca i wiele wskazuje na to, że potrwa dalej; jak długo - jeszcze nie wiadomo.
Rząd Hiszpanii wraz z władzami wspólnot autonomicznych przygotowuje się do drugiej fali epidemii koronawirusa. Nie wyklucza się ponownego wprowadzenia stanu alarmowego - wynika z planu wczesnego reagowania przedstawionego przez ministra zdrowia Salvadora Illa.
Już teraz wspólnoty autonomiczne mają wzmacniać swoje systemy służby zdrowia, aby mogły one sprawnie funkcjonować podczas drugiej fali epidemii, od diagnozowania zakażonych, przez śledzenie ich kontaktów, po zapewnienie opieki chorym w szpitalach - wynika z planu. Władze centralne uważają, że nie wszystkie rządy regionalne są przygotowane na wypadek gwałtownego wzrostu liczby nowych zakażeń.
Zgodnie z upublicznionym w poniedziałek dokumentem wobec przewidywanej sytuacji wzrostu zakażeń "należy zapewnić odpowiednią ilość łóżek szpitalnych na oddziałach intensywnej terapii i personelu do wykrywania kontaktów, a także opracować plany powstrzymywania Covid-19 oraz zadbać o możliwości laboratoryjne realizowania testów PCR".
Illa poinformował, że władze przygotowują na jesień kampanię szczepień przeciwko grypie sezonowej, w celu uniknięcia sytuacji nałożenia się na siebie dwóch epidemii - grypy sezonowej i Covid-19.
Chorzy na COVID-19 leżący pod respiratorami, którzy otrzymali pojedynczą dawkę leku o nazwie tocilizumab, byli o 45 proc. mniej zagrożeni zgonem. Chorzy szybciej też opuszczali szpital, mimo podniesionego ryzyka innych infekcji - podali badacze na łamach pisma "Clinical Infectious Diseases".
Naukowcy z University of Michigan (USA) opisali działanie tocilizumabu (atlizumabu). Jest to przeciwciało monoklonalne osłabiające działanie układu odpornościowego, a stosowane m.in. w reumatoidalnym zapaleniu stawów.
Lek, jak wyjaśnili badacze, oddziałuje na jeden z elementów układu odpornościowego - interleukinę 6 (IL-6). W ten sposób wycisza tzw. burzę cytokinową - zbyt silną odpowiedź układu immunologicznego, która uszkadza płuca i inne organy.
Czytaj więcej: Nowa nadzieja dla krytycznie chorych na Covid-19. Zagrożenie zgonem niższe o 45 proc.
Prezydent Emmanuel Macron udzielił we wtorek wywiadu telewizyjnego, w którym zapowiedział wprowadzenie obowiązku noszenia maseczek w zamkniętej przestrzeni publicznej.
Macron oświadczył, że chciałby, by noszenie maseczek było od 1 sierpnia obowiązkowe we wszystkich zamkniętych przestrzeniach publicznych. Argumentował, że już teraz nakazane jest używanie maseczek w środkach transportu publicznego i "działa to bardzo dobrze".
Prezydent Francji przekazał swoim rodakom, że kraj wyszedł z pierwszego szczytu epidemii i wrócił "do prawie normalnego życia", ale - jak zaznaczył - istnieją oznaki, że Covid-19 zaczyna powracać. Macron podkreślił jednak, że kraj "będzie gotowy" na przyjście ewentualnej drugiej fali zachorowań.
Francja będzie jednym z pierwszych krajów, które otrzymają szczepionkę przeciw Covid-19 przygotowywaną przez koncern Sanofi - zapowiedział prezydent.
Włoskie MSW poszukuje statków, które zostaną przeznaczone na kwarantannę dla migrantów ratowanych na morzu i przypływających na wybrzeża. Przewiduje się też udostępnienie szpitali wojskowych. Wśród kolejnych grup migrantów wykrywa się zakażonych koronawirusem.
Resort spraw wewnętrznych opublikował we wtorek w trybie pilnym zaproszenie do przetargu na wynajem statków, które zostaną dostosowane do wymogów kwarantanny dla migrantów.
Pierwszy taki statek, stojący w Porto Empedocle na Sycylii, jest przepełniony. W jego osobnej części są migranci, u których stwierdzono koronawirusa. Pozostali odbywają kwarantannę, dopiero po której będą mogli zejść na ląd i trafią do ośrodków rejestracji i pobytu.
Problem z rozlokowaniem migrantów musi być bardzo szybko rozwiązany, ponieważ rośnie fala migracyjna na włoskie wybrzeża. W ciągu dwóch dni przypłynęło około 900 migrantów, większość na Lampedusę, gdzie zapełnił się tamtejszy ośrodek. W weekend było tam siedem razy więcej osób niż jest miejsc. Lokalne władze zaapelowały do rządu o ogłoszenie na wyspie stanu kryzysowego.
Tegoroczne obchody francuskiego święta narodowego Dnia Bastylii miały skromniejszą oprawę z powodu epidemii: po raz pierwszy od 1945 r. nie odbyła się tradycyjna parada wojskowa na Polach Elizejskich. Prezydent Emmanuel Macron złożył hołd walczącym z Covid-19.
- W dniu 14 lipca (...) pragnę wraz ze wszystkimi Francuzami, wraz z armią złożyć szczery hołd pracownikom służby zdrowia oraz tym, którzy (pracując) we wszystkich sektorach, umożliwili kontynuowanie życia publicznego, społecznego i gospodarczego - oświadczył we wtorek Macron w opublikowanym rano na stronach Pałacu Elizejskiego komunikacie.
Zaznaczył, że w 2020 r. w obliczu wyjątkowego kryzysu naród francuski stawił mu wspólnie czoło, pokazując swoją waleczność, solidarność i zjednoczenie, a okazane w czasach epidemii poświęcenie, wytrwałość i odwaga budzą podziw i dumę.
Macron złożył też życzenia francuskim żołnierzom, również podkreślając ich rolę w walce z epidemią koronawirusa.
We wtorek we Francji upamiętnia się zdobycie przez mieszkańców Paryża mieszczącego się na zamku Bastylia więzienia 14 lipca 1789 r., co stanowiło symboliczny początek rewolucji francuskiej.
Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
Organizacje turystyczne i przedsiębiorcy tego sektora w Portugalii z powodu epidemii koronawirusa odnotowują podczas wakacji spadek wpływów. Do grudnia tego roku straty mogą przekroczyć 12 mld euro.
Jak powiedział Antonio Fonsceca, przedsiębiorca z sektora wynajmu nieruchomości dla turystów, jednym z najbardziej dotkniętych kryzysem obszarów jest region Algarve, na południu kraju.
- Z powodu epidemii liczba turystów spadła tam znacząco zarówno w sieciach hotelowych, jak i w przypadku domów indywidualnych wynajmowanych urlopowiczom. Krajowi turyści nie są w stanie pokryć strat powstałych w efekcie braku zagranicznych wczasowiczów - oświadczył Fonsceca.
Tymczasem od poniedziałku rząd Portugalii apeluje do władz Belgii o wycofanie z listy niebezpiecznych kierunków, opracowanej przez służby sanitarne w Brukseli, turystycznego regionu Algarve oraz rolniczego Alentejo.
Jak odnotował we wtorek dziennik "Observador", oba te regiony są już niemal całkowicie pozbawione nowych przypadków infekcji. Gazeta wskazuje, że szczególnie boleśnie brak turystów może odczuć w tym roku Algarve.
Trzech zakażonych koronawirusem, a 20 pracowników w izolacji i na kwarantannie, zamknięty dla petentów urząd miasta, brak możliwości płacenia bieżących rachunków i należności. Urząd Miasta i Gminy w Sulejowie jest sparaliżowany - powiedział we wtorek burmistrz Sulejowa Wojciech Ostrowski.
Sytuacja jest bardzo poważna. Praca Urzędu Miasta i Gminy w Sulejowie jest sparaliżowana. Prawie 60 proc. urzędników objętych jest kwarantanną i izolacją - mówił we wtorek burmistrz Sulejowa Wojciech Ostrowski, który sam od ubiegłego tygodnia jest poddany domowej kwarantannie, podobnie jak jego zastępca i większość kierowników działów urzędu.
- Jutro będę miał wynik. Na razie, niestety, u trzech pracowników urzędu potwierdzono koronawirusa. Ponad 20 z 40 urzędników jest na kwarantannie, część jest już na urlopach. Tylko ok. 10 urzędników niższego szczebla ma dyżury. Urząd jest zamknięty dla petentów - powiedział we wtorek po południu burmistrz Ostrowski. Trwa dezynfekcja i ozonowanie urzędu.
Koronawirusa wykryto u jednego z radnych, który, podobnie jak prawie wszyscy sulejowscy samorządowcy i urzędnicy, uczestniczył w sesji absolutoryjnej kilkanaście dni temu. W ubiegłym tygodniu radnych Sulejowa, burmistrza, jego zastępcę i prawie wszystkich wyższych urzędników wraz z rodzinami poddano kwarantannie.
KE, organizacje konsumenckie i biznesowe uzgodniły "dobre praktyki", które mają zapewnić ulgi konsumentom i przedsiębiorstwom dotkniętym pandemią Covid-19. Określają one, w jaki sposób różni uczestnicy rynku mogą wspierać obywateli i przedsiębiorstwa w czasie kryzysu.
159 nowych przypadków zakażenia koronawirusem stwierdzono w ciągu ostatniej doby w Bułgarii - poinformował we wtorek resort zdrowia tego kraju. Osiem kolejnych osób zmarło.
Powyższe dane uzyskano na podstawie dwa razy większej liczby przeprowadzonych testów (3341) w porównaniu z poprzednią dobą, kiedy to odnotowano 77 nowych zakażeń. Najwięcej zainfekowanych SARS-CoV-2 zdiagnozowano w Sofii.
Od wybuchu epidemii w Bułgarii stwierdzono 7 559 zakażeń, zmarło 276 osób. Hospitalizowanych jest 529 osób, w tym 29 na oddziałach intensywnej terapii.
Druga fala epidemii w zimie może być groźniejsza od pierwszej i, według "najgorszego scenariusza" w raporcie opracowanym na zlecenie głównego doradcy rządu W. Brytanii ds. walki z koronawirusem Patricka Vallance'a, może pochłonąć do 251 tys. ofiar śmiertelnych.
Dotychczas w Wielkiej Brytanii władze odnotowały 44 830 zgonów spowodowanych zakażeniem koronawirusem.
Rząd chce pomóc rolnikom, którym zagraża utrata płynności finansowej w związku z COVID-19 oraz brakiem wypłaty pomocy z tytułu wystąpienia w 2019 r. klęsk żywiołowych - poinformowało we wtorek Centrum Informacyjne Rządu.
Wsparcie będzie dotyczyło rolników, którzy nie otrzymali pomocy de minimis w związku z niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi w zeszłym roku.
W Hiszpanii szybko przybywa infekcji koronawirusem wśród młodszych osób, poniżej 50. roku życia - wynika z opublikowanych we wtorek przez ministerstwo zdrowia danych.
Według sprawozdania resortu we wtorek przed południem na terenie Hiszpanii chorych na Covid-19 było 2139 osób. Ministerstwo odnotowało, że wśród zainfekowanych jest stosunkowo wysoka liczba osób młodszych, a średni wiek zakażonych to niespełna 50 lat. Przypomniało, że dotychczas wśród chorujących było liczne grono seniorów.
Rząd Czech nie planuje obecnie zamknięcia granic dla pracowników z Polski, którzy przyjeżdżają do firm w kraju (województwie) morawsko-śląskim - powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Vojtiech.
Zakażenia SARS-CoV-2 wśród pracowników transgranicznych ujawniły obowiązkowe testy.
W czerwcu z usług Lotniska Chopina w Warszawie skorzystało o 97,4 proc. mniej pasażerów niż w analogicznym okresie ubiegłego roku - poinformował we wtorek port.
Jak wskazano we wtorkowym komunikacie, w czerwcu na Lotnisku Chopina wykonano 1,2 tys. pasażerskich operacji lotniczych (spadek o 92,4 proc.), a z usług stołecznego portu skorzystało łącznie 46 tys. pasażerów – o 97,4 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Kolejnych stu zakażonych koronawirusem górników z Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Polskiej Grupy Górniczej uznano we wtorek za ozdrowieńców. Wykryto także 12 nowych zakażeń - obecnie z infekcją SARS-CoV-2 nadal walczy 683 pracowników kopalń. Ponad 5,8 tys. osób wyzdrowiało.
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej wyzdrowiało dotąd 86,15 proc. spośród 3994 zakażonych od początku epidemii pracowników, a w Polskiej Grupie Górniczej 93,3 proc. z 1950 zakażonych. W należącej do spółki Węglokoks Kraj kopalni Bobrek dwa tygodnie temu wyzdrowiał ostatni z 590 zakażonych górników.
Ostatniej doby wykonano ponad 21,9 tys. testów na obecność koronawirusa. Ogółem przebadano dotąd 1 mln 835 tys. 269 próbek pobranych od 1 mln 621 tys. 972 osób – podało we wtorek Ministerstwo Zdrowia.
📊 W ciągu doby wykonano ponad 21,9 tys. testów na #koronawirus. pic.twitter.com/SZo2m0sNnt
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) July 14, 2020
W ramach badania klinicznego prowadzonego we Wrocławiu osocze ozdrowieńców podano 25 chorym na COVID-19. Wstępne obserwacje są obiecujące - opisują autorzy badania. U 65 proc. pacjentów po kilku, kilkunastu dniach od pierwszego podania nastąpiła wyraźna poprawa parametrów oddechowych.
Na COVID-19 zmarło 12 kolejnych osób, potwierdzono też 267 nowych zakażeń koronawirusem – poinformowało we wtorek Ministerstwo Zdrowia.
Łącznie w Polsce odnotowano 38 457 przypadków zakażenia, 1588 zgonów.
Kolejnych 12 osób zmarło.https://t.co/l1O63HYisS
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) July 14, 2020
Liczba infekcji koronawirusem w Indiach wzrosła we wtorek o ponad 28 tysięcy i szybko zbliża się do miliona. Resort zdrowia powiadomił też o 553 zgonach w ciągu ostatnich 24 godzin, co zwiększyło ogólną liczbę ofiar śmiertelnych Covid-19 w kraju do 23 727.
W ciągu ostatniej doby w Indiach zgłoszono 28 498 przypadków SARS-CoV-2 i tym tym samym ogólny bilans infekcji od wybuchu epidemii wzrósł do 906 752. W ciągu czterech ostatnich dni odnotowano 100 tysięcy zakażeń.
Do tej pory wyzdrowiało 27 tys. 756 pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV– 2. W szpitalach z powodu COVID-19 przebywa 1 581 osób. Pod respiratorem jest 74 chorych – poinformowało we wtorek rano Ministerstwo Zdrowia.
Resort podał też, że kwarantanną objęto 86 tys. 747 osób, a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym – 9 tys. 473.
📊 Dzienny raport o #koronawirus. pic.twitter.com/yBKGD5UXDd
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) July 14, 2020
175 osób zmarło w Rosji na Covid-19 w ciągu ostatniej doby, łączna liczba zgonów sięgnęła 11 614 - poinformował we wtorek sztab ds. walki z pandemią. Dzień wcześniej zmarło 104 chorych. Po wykryciu 6 248 nowych przypadków liczba zakażeń wzrosła do 739 947.
Od początku pandemii wyzdrowiało 512 825 osób. W ciągu minionej doby szpitale opuściło aż 8 804 wyleczonych pacjentów.
Brytyjski PKB był w maju o prawie jedną czwartą niższy niż przed wybuchem epidemii koronawirusa, choć gospodarka zaczęła się już wtedy nieco odbijać i PKB wzrósł o 1,8 proc. - przekazał we wtorek brytyjski urząd statystyczny ONS.
Odbicie w maju, gdy zaczęto znosić pierwsze ograniczenia wprowadzone z powodu epidemii koronawirusa i część przedsiębiorstw wznowiła działalność, było jednak mniejsze niż oczekiwane przez analityków 5 proc. W połączeniu ze spadkiem o 6,9 proc. w marcu oraz o rekordowe 20,4 proc. w kwietniu, oznacza to, że w ciągu trzech miesięcy do maja włącznie PKB zmniejszył się o 19,1 proc., a w maju był o 24,5 proc. niższy niż w lutym, czyli przed wybuchem epidemii.
Trzy wydziały i jedno biuro w żywieckim magistracie wstrzymały przyjęcia petentów. Ma to związek z pozytywnym wynikiem testu na obecność w organizmie wirusa SARS-CoV-2 u dwóch pracowników – poinformował żywiecki urząd miejski.
Petentów nie przyjmują wydziały: inżynierii miejskiej, ochrony środowiska i rozwoju urbanistycznego, geodezji, nieruchomości i rolnictwa, a także gospodarki komunalnej i inwestycji. Zamknęły się również drzwi do biura ds. pozyskiwania środków krajowych i zagranicznych.
W czerwcu gdańskie lotnisko obsłużyło 18 tys. pasażerów, podczas gdy w maju było ich tylko 1200. Przy obowiązujących obostrzeniach związanych z koronawirusem ruch lotniczy powoli się odradza.
Przez pierwsze półrocze Port Lotniczy Gdańsk obsłużył 907 618 pasażerów. To mniej o 63,1 proc. niż w porównywalnym, rekordowym okresie ubiegłego roku. Zmniejszyła się także liczba operacji lotniczych, było ich 11,6 tys., o 49,2 proc. mniej niż w pierwszej połowie 2019 r.
Na Ukrainie w ciągu poprzedniej doby potwierdzono 638 nowych zakażeń koronawirusem, 14 chorych zmarło, a 651 wyzdrowiało - podał we wtorek resort ochrony zdrowia. Zakażenie potwierdzono łącznie od początku pandemii u prawie 7,5 tys. pracowników medycznych.
Łącznie od początku pandemii SARS-CoV-2 zakaziło się 54 771 osób, 1 412 chorych zmarło, a 27 154 pacjentów wyzdrowiało.
Szwedzka policja przedstawiając raport za pierwsze półrocze stwierdziła, że codzienność w czasie pandemii koronawirusa z zamkniętymi stadionami piłkarskimi diametralnie odmieniła jej rzeczywistość i może zająć się skuteczniejszym ściganiem przestępców.
W okresie pierwszych sześciu miesięcy roku policja przeprowadziła i zakończyła o 5700 więcej śledztw niż w tym samym okresie roku ubiegłego.
W ciągu ostatniej doby w Niemczech zdiagnozowano 232 nowe przypadki zakażenia koronawirusem i dwa kolejne zgony - poinformował we wtorek Instytut im. Roberta Kocha (RKI).
Tym samym łączna liczba wszystkich zakażonych koronawirusem w RFN od wybuchu epidemii sięgnęła 198 963, a bilans przypadków śmiertelnych wyniósł 9 064 - podał berliński Instytut.
Część australijskich stanów zaostrzyła ograniczenia w poruszaniu się w sytuacji, gdy na południowym wschodzie kraju władze walczą o powstrzymanie epidemii Covid-19, która zaczyna rozprzestrzeniać się na inne obszary.
Wraz z rosnącymi obawami przed drugą falą koronawirusa w całym kraju dwa stany rozszerzyły restrykcje na granicach, a najbardziej zaludniony stan Australii - Nowa Południowa Walia - wprowadził limit liczby osób, które mogą przebywać w dużych pubach.
Miejski wydział zdrowia w Nowym Jorku powiadomił w poniedziałek o rosnącej liczbie młodych ludzi w wieku od 20 do 29 lat zakażonych koronawirusem. Przypisuje się to nieprzestrzeganiu przez nich zasad dystansu społecznego i innych środków ostrożności.
Wraz ze stopniowym reaktywowaniem gospodarki i wychodzeniem ludzi z domów w najbardziej zaludnionym mieście USA zaobserwowano niepokojący wzrost zachorowań w gronie młodych ludzi.
Więcej informacji tutaj.
Od 24 lipca w Anglii zakrywanie twarzy w sklepach będzie obowiązkowe, zaś za niezastosowanie się do tego zakazu grozić będzie grzywna w wysokości 100 funtów, poinformowało w poniedziałek późnym wieczorem biuro brytyjskiego premiera Borisa Johnsona.
- Premier jasno dał do zrozumienia, że ludzie powinni zakrywać twarze w sklepach, a my uczynimy to obowiązkowym od 24 lipca - oświadczył rzecznik Johnsona. Informacje na temat tego obowiązku we wtorek przekaże w Izbie Gmin minister zdrowia Matt Hancock.
Fot. PAP/EPA/ANDY RAIN