Bolsonaro ma dość izolacji. Strusie mają dość prezydenta [WIDEO]
"Nie mogę znieść rutyny izolacji, jest okropna" - powiedział w rozmowie z CNN Brasil prezydent kraju Jair Bolsonaro, zakażony koronawirusem. Polityk przebywa w Pałacu Alvodara, rezydencji prezydenta w stolicy. Towarzystwa dotrzymują mu strusie amerykańskie żyjące w ogrodzie. Jednemu ze zwierząt nie spodobał się sposób karmienia i dziobnął prezydenta w palec. Moment ten uchwyciły kamery.
We wtorek prezydent przeszedł kolejny test na obecność koronawirusa. W rozmowie z dziennikarzami CNN zapewniał, że czuje się już lepiej i chce wrócić do pracy. - Nie mogę się doczekać wyników, nie mogę znieść rutyny izolacji, jest okropna - powiedział polityk trzymany "pod kluczem" w posiadłości w Brasilii. Dzień wcześniej zapewniał, że nie ma żadnych objawów typowych dla zakażenia: gorączki, problemów z oddychaniem, czy też utraty zmysłów smaku i węchu.
Symbol politycznego sporu
W dniu wywiadu prezydent próbował nakarmić ptaki nandu (strusie amerykańskie) w pałacowych ogrodach. Jeden z nich postanowił bezpardonowo dziobnąć głowę państwa. Pełną bólu reakcję na twarzy prezydenta zarejestrowały kamery dziennikarzy.
WIDEO: Jair Bolsonaro kontra strusie
Przeciwnicy ultraprawicowego prezydenta wykorzystali niecodzienne zdarzenie we wpisach na Twitterze i memach.
"Ta nandu reprezentuje nas" - napisała na Twitterze kongresmenka Demokratycznej Partii Pracy Margarida Salomão.
"Zwierzęta wyczuwają złośliwych ludzi" - z kolei napisał dziennikarz Solange Mateus. Inny z internautów dodał, że "natura leczy się sama".
"Nie nosił maseczki"
Przed zakażeniem, prezydent Brazylii często pojawiał się publicznie, nie zasłaniając ust i nosa, a jednocześnie mieszając się z tłumem swoich zwolenników. Wielokrotnie starał się pomniejszyć zagrożenie Covid-19 i krytykował władze stanowe za zbyt daleko - jego zdaniem - posunięte restrykcje przynoszące straty gospodarcze.
ZOBACZ: Bolsonaro zdjął przy nich maskę. Dziennikarze pozywają prezydenta
W marcu był trzykrotnie badany pod kątem obecności koronawirusa po spotkaniu na Florydzie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Wielu członków jego delegacji do USA zostało zakażonych koronawirusem.
Przez ostatnie miesiące niejednokrotnie bagatelizował światową epidemię, także wtedy, gdy Brazylia stała się drugim na świecie krajem po USA z największą liczbą przypadków koronawirusa. Z powodu Covid-19 w Brazylii zmarło ponad 73 tys. osób. Zakażenie stwierdzono u 1 895 555 osób.
Czytaj więcej