Mastalerek: gdyby Trzaskowski był od początku kampanii, miałby kryzys
- Trzaskowski jest beneficjentem krótkiej kampanii wyborczej. Widzimy, jak nerwowo ją kończy - mówił Marcin Mastalerek, współautor kampanii wyborczej Andrzeja Dudy z 2015 r., w programie "Gość Wydarzeń". Uznał również, że obecnego prezydenta obrażano w takiej skali, że ci, którzy mogą być do niego negatywnie nastawieni, już takimi są.
Zdaniem Marcina Mastalerka, obecna kampania wyborcza oraz ta sprzed pięciu lat są całkiem różne.
- Prezydent prowadzi taką samą kampanię, jak prezydenturę, czyli blisko ludzi. Teraz nie ma problemu, jak w 2015 r., aby przebił się z tym, jaki jest, a na koniec zestawić to z urzędującą głową państwa.
"Trzaskowski jest beneficjentem krótkiej kampanii"
Zdaniem byłego sztabowca, Dudę "obrażono tak wiele, że ci, którzy mieli być do niego negatywnie nastawieni, już tacy są". - On już nie może stracić – uznał Mastalerek.
ZOBACZ: Trzaskowski z nieznaczną przewagą. 11 procent nie wie, na kogo zagłosuje
Prowadzący Bogdan Rymanowski zauważył jednak, że mimo to Duda może przegrać Ii turę wyborów. - Gra toczy się o kilkaset tysięcy głosów różnicy, może kilkadziesiąt tysięcy – uznał.
Mastalerek odpowiedział, że Trzaskowski jest "beneficjentem krótkiej kampanii wyborczej". – Widzimy, jak nerwowo ją kończy – mówił.
WIDEO: Marcin Mastalerek w "Gościu Wydarzeń"
"Nie ma już szans na »bombę«"
Rymanowski zapytał go, gdzie widzi "te nerwy". - Czy widział pan jego dzisiejszy wiec w Szczecinie? Było tam mnóstwo ludzi, a prezydent Warszawy był dynamiczny, uśmiechnięty – uznał.
ZOBACZ: Trzaskowski zdradził o jakim państwie marzy. Przytyk w stronę Dudy
Gość "Wydarzeń" odparł wtedy, że "gdyby Trzaskowski startował od początku kampanii, miałby za lub przed sobą kryzys". Ponadto, według niego nie ma już szans, aby przed rozpoczęciem ciszy wyborczej bieg pojedynku między kandydatami zmieniła "bomba" informacyjna.
- Na nie jest za późno, a dodatkowo mogą wybuchnąć w rękach, więc uważałbym. Sztab prezydenta nie podejmuje pochopnych decyzji w końcówce kampanii - zapewnił Marcin Mastalerek.