Ostra reakcja ambasador Mosbacher. Szczerski: to nie jest stanowisko USA
- Byłem wczoraj w kontakcie z ambasador Georgette Mosbacher. Nie jest to stanowisko USA - powiedział we wtorek w "Graffiti" szef gabinetu politycznego prezydenta, Krzysztof Szczerski, odnosząc się do wymiany zdań między Mosbacher a europosłanką PiS Beatą Mazurek na Twitterze.
Piotr Witwicki zapytał Krzysztofa Szczerskiego w "Graffiti" o to, jak wyglądają stosunki polsko-amerykańskie. - Są bardzo dobre, bo są realne. Jest win-win, obie strony wygrywają. My korzystamy, Amerykanie korzystają. Budujemy silną więź między USA a Europą - odpowiedział szef gabinetu prezydenta.
Pytany o twitterowe starcie ambasador Mosbacher i Beaty Mazurek stwierdził, że jest to "wymiana opinii, która jest uprawniona między dwoma osobami" i "nie ma (to - red.) żadnego wpływu na relacje polsko-amerykańskie".
- Taka jest natura twitterowego życia publicznego, że ludzie wymieniają się opiniami - powiedział Szczerski.
ZOBACZ: Duda: obecność żołnierzy USA w Polsce to znak przyjaźni
Jak dodał, "każdy może to ocenić po swojemu". - Ani jedno, ani drugiego stanowisko nie było stanowiskiem oficjalnym. (...) Byłem wczoraj w kontakcie z ambasador Mosbacher. Nie jest to stanowisko USA - podkreślił.
- (Ambasador Mosbacher - red.) odpowiedziała, że jest to jej osobista opinia na temat wpisu pani Mazurek - wyjaśniał.
WIDEO: fragment programu "Graffiti"
"Powinna się Pani wstydzić"
W niedzielę europosłanka PiS, była rzeczniczka ugrupowania, Beata Mazurek krytykowała kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego za kwestię debaty.
- Trzaskowski boi się debaty z Polakami. Woli ustawioną debatę w WSI 24 i niemieckim Onecie. To przykład pogardy dla wyborców z mniejszych miejscowości. Mieszkańcy Końskich i Polacy już niedługo wystawią mu rachunek - napisała na Twitterze Mazurek, nawiązując do debaty prezydenckiej, którą w minionym tygodniu próbował zorganizować TVN oraz portale Onet i WP.
Trzaskowski boi się debaty z Polakami. Woli ustawioną debatę w WSI 24 i niemieckim Onecie. To przykład pogardy dla wyborców z mniejszych miejscowości. Mieszkańcy Końskich i Polacy już niedługo wystawią mu rachunek. https://t.co/D3mqU5CYvV
— Beata Mazurek (@beatamk) July 5, 2020
Do tego wpisu odniosła się w poniedziałek ambasador USA w Polsce.
"Beata Mazurek - dobrze Pani wie, że szerzy Pani coś, co jest absolutnym kłamstwem, sugerując że TVN to WSI. Powinna się Pani wstydzić. To jest poniżej godności osoby, która reprezentuje Polaków" - napisała Mosbacher.
.@BeataMK - dobrze Pani wie, że szerzy Pani coś, co jest absolutnym kłamstwem, sugerując że TVN to WSI. Powinna się Pani wstydzić. To jest poniżej godności osoby, która reprezentuje Polaków.
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) July 6, 2020
ZOBACZ: Mosbacher nie interweniowała, ale "USA potępiają dyskryminację"
W odpowiedzi była rzeczniczka PiS odwołała się z kolei do słów byłego szefa MON i likwidatora Wojskowych Służb Informacyjnych Antoniego Macierewicza.
Pani @USAmbPoland nie wie Pani tego?1/2 A.Macierewicz pytany o twierdzenia raportu,że ITI powstał dzięki wojskowym służbom PRL,Macierewicz odesłał do wyjaśnień G. Żemka (taj. wsp.WSI), byłego dyr.FOZZ,przyznał on,że był agentem służb wojska PRL.
— Beata Mazurek (@beatamk) July 6, 2020
"Pani ambasador, nie wie Pani tego? Antoni Macierewicz pytany o twierdzenia raportu, że ITI powstał dzięki wojskowym służbom PRL, Macierewicz odesłał do wyjaśnień G. Żemka (tajny współpracownik WSI), byłego dyrektora FOZZ, przyznał on, że był agentem służb wojska PRL. W raporcie napisano m.in. że wywiad wojskowy PRL +odejmował wysiłki powołania firmy telewizyjnej+. Celem powołania tego rodzaju firmy miało być ułatwienie plasowania agentury na Zachodzie" - napisała Mazurek.
Czytaj więcej