Redukują stres i spalają kalorie. Dziś Światowy Dzień Pocałunku
Buziaki, całusy, pocałunki. Kto ich nie lubi? Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Całowania. Pocałunki są nie tylko przyjemne i redukują poziom stresu, ale też... pomagają spalić kalorie. Najdłuższy pocałunek, który trafił do Księgi Rekordów Guinnessa, trwał 58 godzin, 35 minut i 58 sekund!
Międzynarodowy Dzień Całowania został ustanowiony w 2006 r. 6 lipca obchodzimy to nieoficjalne święto, by przypomnieć, jakie korzyści może przynieść ten prosty gest.
Poprawiają samopoczucie
Według badań całowanie pomaga m.in. zredukować stres, obniżyć ciśnienie krwi, zwiększa hormony, które sprawiają, że czujesz się szczęśliwy (serotonina, dopamina i oksytocyna).
To nieoficjalne święto uczciła dzisiaj m.in. prezydencka para. Zdjęcie Andrzeja Dudy i Agaty Kornhauser-Dudy pojawiło się w mediach społecznościowych na profilu "W Pałacu Prezydenckim".
Nie marnujcie szansy tego Dnia... 😘😁 https://t.co/eaLPhQa7sA
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) July 6, 2020
Pocałunki… spalają kalorie
Pocałunki to też dobry i przyjemny sposób na... spalanie kalorii. Podczas pocałunku angażujemy ok. 40 mięśni twarzy. Dzięki temu w ciągu minuty możemy spalić ok. 12 kalorii. Oznacza to, że w ciągu godziny całowania możemy spalić 720 kalorii. Dla porównania, to tyle samo, co godzina np. pływania.
ZOBACZ: Kłopoty YouTubera z Indii. Żart z całowaniem nieznajomych nie spodobał się policji
Najdłuższy pocałunek świata trwał 58 godzin, 35 minut i 58 sekund. Tak długo całowała się pewna para z Tajlandii - Ekkachai Tiranarat i Laksana Tiranarat. Pocałunek trwał od 12 do 14 lutego 2013 r. Para trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa.
Czytaj więcej