Rząd odradzał wyjazdów. Ojciec premiera Johnsona poleciał do Grecji
Ojciec brytyjskiego premiera Borisa Johnsona bronił w sobotę swojego wyjazdu do Grecji, mimo obowiązującego wówczas zalecenia rządu, by powstrzymywać się od wszystkich wyjazdów zagranicznych, o ile nie są absolutnie niezbędne.
Stanley Johnson przyleciał do Grecji w środę, o czym sam poinformował na Instagramie, zamieszczając swoje zdjęcie w maseczce ochronnej na twarzy z lotniska w Atenach. W związku z tym, że bezpośrednie loty między Wielką Brytanią a Grecją są zawieszone co najmniej do połowy lipca, podróżował on przez Bułgarię. Rzecznik greckiego rządu mówił w czwartek, że brak bezpośrednich lotów nie oznacza, iż nie można przybyć do kraju w inny sposób.
"Przyjechałem, by przygotować dom"
79-letni Stanley Johnson ma na półwyspie Pelion dom letniskowy, który wynajmuje i jak wyjaśniał, jego podróż ma charakter biznesowy, bo przyjechał, aby przed sezonem turystycznym wprowadzić w tym domu zabezpieczenia w związku z epidemią koronawirusa.
ZOBACZ: Borisowi Johnsonowi urodziło się dziecko
- Nie wiem, jaka była reakcja brytyjskiej opinii publicznej, przyjechałem tu, aby w spokoju przygotować dom. Mam tylko tydzień na zorganizowanie wszystkiego. Mam mnóstwo wskazówek, jak zabezpieczyć go przed Covid-19 - powiedział lokalnym reporterom. Dodał, że planuje wrócić do Wielkiej Brytanii 10 lipca.
Znoszenie obostrzeń
W piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych zniosło zalecenie powstrzymania się od podróży do kilkudziesięciu krajów o niskim zagrożeniu epidemicznym, a od 10 lipca przestanie obowiązywać 14-dniowa kwarantanna dla przyjeżdżających z 59 państw. Grecja znalazła się na obu listach.
ZOBACZ: Bez kwarantanny w Wielkiej Brytanii dla niektórych przyjezdnych. Jest lista krajów
W piątek o sprawę został zapytany Boris Johnson, ale odpowiedział on, że dziennikarze powinni zwrócić się z tym pytaniem do jego ojca.
To już trzeci przypadek w bliskim otoczeniu premiera jeśli nie złamania, to przynajmniej naciągnięcia ograniczeń wprowadzonych w celu zatrzymania epidemii. Z podróży w czasie blokady tłumaczyli się najpierw minister budownictwa i społeczności lokalnych Robert Jenrick, a później główny doradca Johnsona Dominic Cummings.