"Twoje dzieci będą pedałami". Groził spaleniem za plakat z Trzaskowskim, zatrzymała go policja
"Weź wyp*** z tym Trzaskowskim. Do Warszawy!" - to fragment nagrania ze wsi Stare Budy (woj. mazowieckie). Widać na nim, jak przed jedną z posesji mężczyzna grozi, że spali dom osoby, która ma na ogrodzeniu plakat wyborczy kandydata KO na prezydenta. Policja zatrzymała podejrzanego. O sprawie powiadomiono prokuraturę.
Nagranie opublikował na Twitterze przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi Marcin Gołaszewski. Do zdarzenia doszło 30 czerwca na terenie wsi Stare Budy.
ZOBACZ: "W polskiej polityce nie ma już Tuska, czas by nie było też Kaczyńskiego"
- Mężczyzna został zatrzymany w piątek po godz. 12. To 46-letni mieszkaniec tej samej miejscowości. Trwa przesłuchiwanie pokrzywdzonych - przekazał polsatnews.pl Rafał Jeżak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu.
Sprawa trafiła do prokuratury
Prokuratura wszczęła postępowanie z art. 190 na wniosek pokrzywdzonej. Artykuł ten mówi, że "kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".
Mazowiecka policja wszczęła postępowanie z art. 119. kodeksu karnego. "Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5" - brzmi treść artykułu.
"Nie ze złodziejem Trzaskowskim"
W materiale widać porwane fragmenty plakatu z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Wzdłuż ogrodzenia posesji chodzi mężczyzna i wykrzykuje obraźliwe hasła.
ZOBACZ: Strażnicy miejscy zatrzymani za zrywanie plakatów. Urzędnicy tłumaczą
Na uwagę, że to "wolny kraj" odpowiada: "Tak, ale nie ze złodziejem Trzaskowskim". "Dzieci będziesz pedaliła? Twoje dzieci będą pedały" - pyta właścicielki posesji.
WIDEO: materiał Wojciecha Dąbrowskiego o niezdrowych emocjach w kampanii wyborczej
"To się spali" - krzyczy mężczyzna wskazując na dom. Następnie na nagraniu słychać krzyki i odgłosy ucieczki.
Czytaj więcej