Trzaskowski: chcę debaty trzech telewizji

Polska
Trzaskowski: chcę debaty trzech telewizji
Polsat News
Kandydat na prezydenta Rafał Trzaskowski

- Mam nadzieję, że prezydent Duda poważnie potraktuje Polaków i podejdzie do debaty, w której nie będzie znał wszystkich pytań, która nie będzie w pełni ustawiana, gdzie nie będzie tylko klepał wyuczonych formułek - powiedział Polsat News kandydat na prezydenta Rafał Trzaskowski. Jak dodał, "chce debaty trzech telewizji".

W rozmowie z Polsat News Rafał Trzaskowski odniósł się do słów prezydenta Andrzeja Dudy o "polityce napychania kieszeni warszawskiemu salonowi, tzw. warszawce", których użył m.in. na spotkaniu z mieszkańcami Łobza.

 

"Cały czas próbuje nas dzielić"

 

- Jest nieprawdopodobne, że pan prezydent, mówiąc o warszawiakach, używa tak pogardliwego języka i cały czas próbuje nas dzielić - powiedział prezydent Warszawy. - Dzisiaj to PiS próbuje tworzyć elitę. Dzisiaj ministrowie PiS-owscy są elitą, zarabiają olbrzymie pieniądze, zatrudniają ludzi w spółkach Skarbu Państwa. To jest właśnie ta elita, którą PiS próbuje budować, a przez cały czas próbuje dzielić zwykłych Polaków i na to nie ma zgody - dodał. 

 

ZOBACZ: Prezydent Duda: pochodzę z krakowskiej inteligencji, "krakówek" raczej na mnie nie głosuje

 

Według Trzaskowskiego, te wybory to "starcie człowieka, który chce prawdziwej zmiany, który uważa, że to władza jest dla ludzi, bo ja mam takie poglądy, i prezydenta, który jest w pełni uzależniony od jednej opcji politycznej, która próbuje budować elitę za wszelką cenę, która próbuje myśleć przede wszystkim o swoich towarzyszach partyjnych, a nie o Polkach i Polakach."

 

WIDEO: Rafał Trzaskowski dla Polsat News o debacie z Andrzejem Dudą

  

 

Co z debatą?

 

- Mam nadzieję, że prezydent Duda poważnie potraktuje Polaków i podejdzie do debaty, w której nie będzie znał wszystkich pytań, która nie będzie w pełni ustawiona, gdzie nie będzie tylko klepał wyuczonych formułek, tylko gdzie będzie można mu zadawać pytania - powiedział Trzaskowski dopytywany, czy przyjmie zaproszenie na debatę do Końskich. 

 

ZOBACZ: Prezydent: gra ułaskawieniem w rodzinnej sprawie w kampanii wyborczej - to nieprzyzwoite

 

- Ja chcę debaty trzech telewizji, a nie wiecu partyjnego, bo dzisiaj szykuje się wiec partyjny. A my mamy prawo do tego, żeby uczestniczyć w normalnej debacie - mówił.

 

Dodał, że był już w TVP, a pytania, które tam były "nie mają nic wspólnego z tym o co pytają ludzie na ulicy" i "bardzo ubolewa", że prezydenta nie było na zaplanowanej dziś debacie przez TVN, TVN24, Onet oraz WP.

 

Przed paroma dniami Telewizja Polsat wystąpiła do władz TVN oraz TVP z propozycją organizacji wspólnej debaty z udziałem kandydatów oraz dziennikarzy trzech stacji

pgo/luq/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie