Wypadek autobusu w Warszawie. Są ustalenia komisji
Organizacja ruchu w miejscu katastrofy autobusu komunikacji miejskiej na S8 w Warszawie jest prawidłowa. GDDKiA zleci mimo to wykonanie audytu bezpieczeństwa - wynika z ustaleń komisji powypadkowej, o których poinformowała rzecznika stołecznego ratusza Karolina Gałecka.
W miejscu katastrofy autobusu, który w czwartek spadł z wiaduktu i zawisł nad Wisłostradą, pracowała we wtorek po południu komisja powypadkowa z udziałem przedstawicieli Policji, stołecznego Biura Polityki Mobilności i Transportu, Zarządu Transportu Miejskiego i GDDKiA, czyli zarządcy drogi.
ZOBACZ: Wypadek autobusu w Warszawie. Trzy miesiące aresztu dla kierowcy
Rzeczniczka ratusza wyjaśniła, że z uwagi na prowadzone w tej sprawie śledztwo członkowie komisji nie mogą ujawnić wszystkich ustaleń.
Organizacja ruchu prawidłowa
Komisja stwierdziła jednak m.in., że organizacja ruchu, która obowiązywała i obowiązuje obecnie, jest prawidłowa. - Ustalenia są też takie, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma zlecić wykonanie audytu bezpieczeństwa - podała Karolina Gałecka.
Do wypadku miejskiego autobusu linii 186 doszło w czwartek na S8 przy moście Grota-Roweckiego. Autobus, należący do prywatnej firmy Arriva, spadł z wiaduktu i zawisł nad Wisłostradą. Zginęła pasażerka w wieku ok. 70 lat, a ok. 20 osób zostało rannych.
ZOBACZ: Autobus spadł z wiaduktu w Warszawie. Kierowca wiele razy łamał wcześniej przepisy drogowe
Kierowca autobusu, który w czwartek spadł z wiaduktu, prowadził pod wpływem amfetaminy. Prokuratura postawiła mu m.in. zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Mężczyźnie grozi kara 15 lat pozbawienia wolności. Został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące z uwagi na m.in. obawę ucieczki i matactwa z jego strony.