Powódź na Podkarpaciu. Setki ewakuowanych, możliwe "katastrofy ekologiczne"

Polska
Powódź na Podkarpaciu. Setki ewakuowanych, możliwe "katastrofy ekologiczne"
PAP/Darek Delmanowicz
Akcja strażaków w Tyrawie Wołoskiej (powiat sanocki). Ratują dobytek mieszkańców, układając worki z piaskiem

Około 400 ewakuacji przeprowadzili strażacy w nocy z piątku na sobotę w związku z sytuacją powodziową na Podkarpaciu. Miejsca pobytu musieli opuścić m.in. chorzy na Covid-19. Zanotowano też podobną liczbę innych interwencji. Na posiedzenie sztabu kryzysowego w Rzeszowie udał się premier Mateusz Morawiecki. - Sytuacja wyglądała bardzo groźnie, ale się ustabilizowała - zapewnił.

Po ulewnych deszczach powódź dotknęła cztery powiaty: przeworski, przemyski, rzeszowski i łańcucki. Jak poinformowała w piątek wieczorem wojewoda podkarpacki Ewa Leniart, są "bardzo liczne podtopienia domów mieszkalnych, budynków gospodarczych".

 

- Wiemy, że sytuacja w wielu miejscowościach w tych powiatach jest z jednej strony dramatyczna, z drugiej strony dynamiczna, ponieważ woda tak szybko, jak przyszła, w wielu miejscach zaczyna opadać, zostawiając zniszczenia. Z tego powodu nieprzejezdne są przynajmniej trzy drogi wojewódzkie, a więc i dostęp pomocy, takiej jak straż pożarna, wojsko, jest w tej chwili, w niektórych miejscowościach utrudniony – mówiła wojewoda. 

 

Całonocna akcja strażaków

 

W nocy w Rzeszowie zebrał się sztab kryzysowy, w którym wziął udział m.in. premier Mateusz Morawiecki.

 

- Na ten moment mamy ok. 400 interwencji Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych - mówił szef rządu. Dodał, że strażacy są cały czas na miejscu i wypompowują wodę.

 

 

Pod wodą znalazły się nie tylko domy, ale i stacje benzynowe. Nie wszyscy właściciele zdążyli zabrać swoje autaPolsat News
Pod wodą znalazły się nie tylko domy, ale i stacje benzynowe. Nie wszyscy właściciele zdążyli zabrać swoje auta

Według informacji Morawieckiego, Państwowa Straż Pożarna przeprowadziła ok. 400 interwencji i ok. 400 ewakuacji, w tym osób chorych na Covid-19 z powiatu przemyskiego.

 

ZOBACZ: Uszkodzony most, zatopiony wóz strażacki. Dramatyczna sytuacja na Podkarpaciu [WIDEO]

 

Premier podkreślił, że przez wojewodę podkarpackiego oraz starostów zapewniane są miejsca noclegowe osobom, które tego potrzebują.

 

- Zwykle w szkołach. Niestety też wiele budynków szkolnych jest zalewanych, więc straż na bieżąco pracuje wypompowując wodę - zaznaczył.

 

Dodał, że "w górnych częściach, partiach dochodzi do bardzo gwałtownego przybierania wody". W tym kontekście wskazał, że zbiornik o pojemności 3 mln m3 na rzece Mleczka nie jest wystarczający, aby przyjmować spływającą wodę.

 

- Aczkolwiek teraz (w nocy z soboty na niedzielę - red.) np. w Rzeszowie nie pada i sytuacja na Podkarpaciu jest lepsza. Ale lepsza jest niestety tylko w nocy i w pierwszej połowie (nadchodzącego) dnia. Odebraliśmy szczegółowe meldunki z Instytutu Meteorologii i poinformowano nas, że jutro znowu po południu mogą być kolejne ulewne deszcze, kolejne burze i po raz kolejny - nie wiemy na jakim dokładnie obszarze - ale mogą być podtopienia - zaznaczył.

 

Możliwe "katastrofach ekologicznych"

 

Morawiecki zwrócił uwagę, że dochodzi też do groźnych sytuacji związanych z tym, że woda zalewa oczyszczalnie ścieków, co - jak mówił - grozi na pewnym mikroterenie katastrofami ekologicznymi.

 

- I tutaj bardzo szybko przystępujemy do wypompowywania, do zabezpieczenia terenu, który jest zagrożony i do ewakuacji ludzi, którzy mogą nie mieć dostępu do wody pitnej - powiedział premier. Dodał, że dowożona jest woda pitna.

 

ZOBACZ: Szef MSWiA: ponad milion zł dla poszkodowanych przez zalania

 

Premier zapewnił, że rząd uruchomił już rezerwy celowe niezbędne, by rozpocząć wypłatę zasiłków poszkodowanym w nawałnicach.

 

- Uruchomiliśmy już w nocy wszystkie środki budżetowe, rezerwy celowe, niezbędne do wypłacania zasiłków celowych, ale także zasiłków dla wszystkich osób, które potrzebują, i wpłat dla gmin, żeby mogły niwelować straty – zapewnił Morawiecki.

 

Woda wdarła się do wielu domów, niszcząc dobytek życia mieszkańców PodkarpaciaPolsat News
Woda wdarła się do wielu domów, niszcząc dobytek życia mieszkańców Podkarpacia

 

Podkreślił, że zwrócił się też wieczorem z prośbą do wszystkich zakładów ubezpieczeniowych zajmujących się tą tematyką, aby byli na miejscu. Od niedzieli eksperci będą szacować straty, "tak, żeby można było jak najszybciej przystąpić do powrotu, do normalności" - dodał szef rządu.

 

Woda zepchnęła autobus

 

Premier dziękował jednostkom wojsk operacyjnych i WOT oraz strażakom, zaangażowanym w akcję ratunkową i pomoc poszkodowanym. Zaznaczył, że ewakuacja odbywała się także przy użyciu śmigłowców. Jak zaznaczył, podróże autobusami bywały niebezpieczne - jeden pojazd woda zepchnęła z drogi.

 

Zniszczony most w AlbigowejPolsat News
Zniszczony most w Albigowej

 

Morawiecki poinformował też, że wiadomo "o dwóch mostach, które są całkowicie uszkodzone": w Albigowej i w Tarnawce (pow. łańcucki). 

 

Aktualna prognoza pogody Polsat News

 

  

wka/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie