Podkarpacie walczy z wielką wodą. Prognozy nie są optymistyczne
Mieszkańcy terenów, które ucierpiały w wyniku piątkowych ulew, mówili, że potoki, które na co dzień można bez trudu przeskoczyć, w godzinę zamieniły się w potężne rzeki i zabierały wszystko, co napotkały na swojej drodze. - Uszkodzony może być polder, który nie pomieścił wody - mówił starosta powiatu przeworskiego Bogusław Urban. Na Podkarpacie pojechał premier Mateusz Morawiecki.
W piątek po południu nad częścią woj. podkarpackiego przeszły gwałtowne ulewy. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach: rzeszowskim, łańcuckim, przeworskim i w przemyskim. Ewakuowano około 400 osób. Woda zalała drogi, domy, budynki gospodarcze, szkoły, strażnice OSP i studnie.
ZOBACZ: Ulice, jak rzeki, zalany radiowóz, szpital i ofiara śmiertelna. Nawałnice nad Polską
Według starosty powiatu przeworskiego poważny problem stanowi polder, który znajduje się w Siedleczce w gminie Kańczuga. - On zatrzymał wodę, natomiast fala była tak duża, że woda się przelała i stąd podtopienia w Kańczudze. Można dzisiaj szacować, że jest trochę uszkodzony i mamy obawy, żeby nie było dalszych opadów deszczu, bo groziłoby to dalszymi podtopieniami – powiedział Urban.
Jak zaznaczył, woda z polderu jest "intensywnie spuszczana", aby można było jeszcze zatrzymać wodę, gdyby znów wystąpiły ulewy.
"Straty wyniosą nas kilka tysięcy złotych"
Jak mówili mieszkańcy jednego z osiedli w Kańczudze, woda przede wszystkim zalała piwnice. - Wody w piwnicy miałem potąd – mówił jeden z mężczyzn, pokazując na usta.
Jedna z rodzin w sobotę po południu wciąż czekała na wypompowanie wody z zalanej piwnicy. Gospodarz powiedział, że zalany został piec centralnego ogrzewania. - Straty wyniosą nas kilka tysięcy złotych – powiedział.
ZOBACZ: Zaskakujący efekt nawałnic. Kierowcy gubili w kałużach tablice rejestracyjne
Żywioł poczynił również ogromne straty w Tarnawce w gminie Markowa, w powiecie łańcuckim. Wójt gminy Mirosław Mac powiedział, że potok, który płynie przez wieś, w godzinę tak przybrał, że miał nawet 30 metrów szerokości.
- Woda zniszczyła drogą powiatową, która niedawno została wyremontowana za miliony złotych i oddana do użytku. Teraz jej odbudowa będzie pewnie droższa niż był wart ten remont – dodał.
"Zwinęła asfalt z drogi jak dywan, został tylko sam podkład"
Mieszkańcy Tarnawki powiedzieli, że nie pamiętają, aby potok, który na co dzień można bez trudu przeskoczyć, tak wezbrał. - To był moment, woda porywała mostki, przepusty, drzewa. Zwinęła asfalt z drogi jak dywan, został tylko sam podkład – mówili spotkani na chodniku mężczyźni.
WIDEO: reporterka Polsat News Dominika Orzeł o sytuacji na Podkarpaciu:
Ogromne straty w infrastrukturze są również w Handzlówce w gminie Łańcut. W tej miejscowości woda zerwała most, który łączą ją z Albigową.
ZOBACZ: Uszkodzone dachy, podtopienia, grad wielkości jaj. Są kolejne ostrzeżenia
Jak powiedział pan Marian, jeden ze strażaków ochotników, który brał udział w akcji ratowniczej, most zawalił się niedługo po tym, jak przejechał nim wóz strażacki. - Dobrze, że zdążyli przejechać, bo doszłoby do tragedii – dodał.
Woda uszkodziła też inne mosty, przepusty i infrastrukturę drogową w Handzlówce. Jak stwierdził strażak, płynęła z taką siłą, że porywała sprzęt rolniczy, m.in. pługi i przestawiała je o kilkaset metrów dalej.
Jak powiedział wójt gminy Łańcut Jakub Czarnota, na terenie gminy mogło ucierpieć ponad 150 gospodarstw. Największe zniszczenia są w miejscowościach: Handzlówka, Głuchów i Albigowa, gdzie podtopiona jest m.in. szkoła. W mniejszym stopniu ucierpiały Wysoka i Sonina.
Podkreślił, że jeśli chodzi o domy, to zalane zostały przede wszystkim piwnice.
Pomoc od rządu
Tereny, które ucierpiały w wyniku piątkowej ulewy, odwiedził w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Zadeklarował pomoc w sprzątaniu i w odbudowie zniszczonej infrastruktury.
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg podkreśliła, że trwa szacowanie strat i najważniejsze jest zabezpieczenie zdrowia i życia mieszkańców.
ZOBACZ: Morawiecki: dodatkowe środki na wsparcie terenów dotkniętych powodzią na Podkarpaciu
- Jest to sytuacja wyjątkowo trudna, wymaga szybkich działań. Chcemy pomóc w tej trudnej sytuacji rodzinom, które się w niej znalazły – powiedziała Maląg.
Poinformowała, że zasiłki będą wynosić do 6 tys. zł na zaspokojenie niezbędnych potrzeb życiowych, do 20 tys. zł na remont oraz nawet do 200 tys. zł na odbudowę domu. Będą wypłacane przez ośrodki pomocy społecznej.
Minister wskazała, że 4 mln zł trafi na pokrycie pierwszych strat. - Wsparcie na pewno będzie o wiele większe – zapewniła.
Ponad 400 interwencji strażaków
W sumie strażacy w związku z ulewą interweniowali minionej doby ponad 400 razy. Obecnie na terenach dotkniętych przez żywioł trwa sprzątanie, w którym strażakom pomagają m.in. żołnierze WOT.
- Wojska inżynieryjne są w gotowości gąsienicowymi transporterami opancerzonymi PTSM do niesienia pomocy lokalnej ludności w miejscowościach Kańczuga i Przeworsk. Dodatkowo wojska inżynieryjne w gotowości są do odbudowy uszkodzonej, zniszczonej infrastruktury drogowej. Lokalnie działają tak samo żołnierze WOT – powiedział Polsat News kpt. Daniel Świątyniowski, z 3. Batalionu Inżynieryjnego w Nisku.
Kolejne ostrzeżenia
IMGW wydał w sobotę ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami z gradem dla 9 województw: kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego, małopolskiego i świętokrzyskiego. Ponadto dla trzech ostatnich regionów oraz Śląska obowiązują również ostrzeżenia hydrologiczne pierwszego i drugiego stopnia.
Ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami wydano dla woj. lubelskiego i podkarpackiego. Prognozuje się tam opady deszczu wynoszące miejscami od 25 mm do 50 mm, a lokalnie do 60 mm, oraz porywy wiatru do 90 km/h. Miejscami może też spaść grad.
Z kolei alerty pierwszego stopnia wydano dla woj. pomorskiego, mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i części woj. kujawsko-pomorskiego.
ZOBACZ: Powódź na Podkarpaciu. Setki ewakuowanych, możliwe "katastrofy ekologiczne"
Synoptycy prognozują tam wystąpienie burz, z opadami deszczu wynoszącymi miejscami od 10 mm do 30 mm, a lokalnie do 40 mm, oraz porywy wiatru do 90 km/h. Na terenach tych również może spaść grad.
Czytaj więcej