Znany gwiazdor filmów porno oskarżony o trzy gwałty
67-letni Ron Jeremy - gwiazda amerykańskich filmów pornograficznych z lat 70-tych - został oskarżony o trzy gwałty i jedną napaść na tle seksualnym. Jego ofiarami miały być kobiety od 25 do 46 roku życia. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, Jeremy może spędzić w więzieniu do 90 lat.
Do ataków miało dochodzić w Los Angeles w latach 2014-2019. W akcie oskarżenia czytamy, że aktor miał dopuścić się m.in. trzech gwałtów i napaści seksualnej.
ZOBACZ: Aktor z "Różowych lat siedemdziesiątych" zatrzymany. Został oskarżony o trzy gwałty
Z informacji przekazanej przez prokuraturę okręgową wynika, że Jeremy w 2014 r. zgwałcił 25-letnią kobietę w jednym domów w dzielnicy West Hollywood. Do następnych ataków miało dochodzić w barze w tej samej dzielnicy w 2017 r., a ofiarą gwiazdora miały paść 33-latka i 46-latka.
"W tym samym barze, w 2019 r. zgwałcił 30-letnią kobietę" - czytamy w komunikacie prokuratury.
"Same wchodziły mu do łóżka"
67-letni Jeremy został aresztowany, we wtorek usłyszał zarzuty. Oskarżony nie przyznaje się do winy. Rozprawa ma być kontynuowana w piątek - sędzia wyznaczył wysokość kaucji na 6,6 mln dolarów.
- On nie jest gwałcicielem. Przez to kim jest, miał ponad 4 tys. kochanek. Przez lata kobiety same "wchodziły mu do łóżka" - powiedział agencji AFP adwokat aktora Stuart Goldfarb. Nie wszyscy jednak wierzą w zapewnienia o niewinności. Gdy Jeremy usłyszał zarzuty, jego menadżer Dante Rusciolelli ogłosił zerwanie współpracy z aktorem.
Jako pierwszy o pojawiających się oskarżeniach kobiet wobec aktora pisał magazyn "Rolling Stone" w 2017 r. Według dziennikarzy, Jeremy miał skrzywdzić co najmniej 12 kobiet, które oskarżały go o m.in. napaście seksualne, gwałty i dotykanie w niestosownych miejscach. Jeremy zapewniał wówczas, że "nigdy nikogo nie zgwałcił".
"Legenda" branży
Ron Jeremy - uważany za gwiazdę branży filmów dla dorosłych - zagrał w ponad 2 tys. filmach pornograficznych i według Księgi Rekordów Guinnessa jest "najczęściej pojawiającym się aktorem w filmach dla dorosłych". W 2002 r. magazyn Adult Video News uznał go za "największą gwiazdę branży porno wszech czasów".
ZOBACZ: Aktorzy filmów porno w rządowej kampanii. Przychodzą nago do domu nastolatka
Przez lata pojawiał się gościnnie również w teledyskach (m.in. Moby'ego, LMFO, Kida Rocka) oraz filmach fabularnych. Grał epizodyczne role chociażby w trzeciej części "Ojca Chrzestnego", "Pogromcach duchów" i "Świętych z Bostonu".
Czytaj więcej