Tęczowe flagi i wiec poparcia podczas wizyty Dudy w USA. W tłumie znany polski bokser
Kilkunastu członków Klubu Gazety Polskiej zebrało się w środę po południu w Waszyngtonie, aby wyrazić poparcie dla Andrzeja Dudy. Wśród nich pojawił się polski bokser Tomasz Adamek. W okolicy Rezydencji Ambasadora RP, gdzie odbyła się konferencja prasowa prezydenta, zebrała się około 10-osobowa grupa osób mówiących po polsku z transparentami ruchu LGBT i tęczowymi flagami.
Manifestanci mają tablice, na których można było przeczytać m.in.: "Nie dla hejtu Dudy", "Shame on you president Duda", "Stop homophobia in Poland". Osoby związane z organizacją Polish Freedom Network rozdają ulotki.
Uczestnicy manifestacji mają transparenty z napisem "Duda Free Zone" i "Wolę być LGBT, niż zakompleksionym długopisem".
Natomiast członkowie Klubu Gazety Polskiej pojawili się przed spotkaniem przywódców, by wyrazić swoje poparcie dla Andrzeja Dudy. Przekazali też list, którego treść prezentujemy poniżej:
W mediach społecznościowych pojawiło się także nagranie ze słynnym polskim bokserem. - Andrzej Duda jest najlepszy i będzie prezydentem - mówi Tomasz Adamek.
W środę po godz. 14:00 lokalnego czasu w Gabinecie Owalnym w Białym Domu rozpoczęła się rozmowa w "cztery oczy" prezydenta USA Donalda Trumpa i prezydenta Polski Andrzeja Dudy. Po spotkaniu przywódców zaplanowano rozmowy delegacji pod przewodnictwem Dudy i Trumpa.
ZOBACZ: Maraton w Nowym Jorku odwołany
W Ogrodzie Różanym Białego Domu na godz. 15:30 lokalnego czasu przewidziane jest spotkanie Trumpa i Dudy z dziennikarzami. O godz. 16 lokalnego czasu prezydent Trump pożegna Andrzeja Dudę.
To piąte oficjalne spotkanie
Andrzej Duda spotyka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem oficjalnie po raz piąty. Polski prezydent zapowiedział, że rozmowy z amerykańskim przywódcą będą dotyczyły bezpieczeństwa militarnego, energetycznego, współpracy gospodarczej, współpracy w ramach Trójmorza, bezpieczeństwa telekomunikacyjnego i cyberbezpieczeństwa.
Andrzeja Duda na wtorkowym briefingu prasowym przed wylotem do USA ocenił, że rozmowy, które będzie toczył w Białym Domu, będą bardzo ważne. - Cieszę się bardzo z tego zaproszenia, ponieważ to jest zaproszenie, które otrzymaliśmy jako pierwsi wśród prezydentów na całym świecie, do odwiedzenia Stanów Zjednoczonych po tej długiej przerwie w relacjach międzynarodowych, która była spowodowana koronawirusem - podkreślił.
Zdaniem Andrzeja Dudy, "ta wizyta pokazuje bardzo dobry poziom relacji pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi, bardzo silne więzi sojusznicze".