Premier wspomina powódź z 1997 r. "Dziś nie zostawimy żadnego obywatela samego"
Dzięki zbiornikowi w Raciborzu chroniony Wrocław i cały Dolny Śląsk - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki w Raciborzu. Dziś nie zostawimy żadnego obywatela samemu sobie - zadeklarował nawiązując do powodzi z poprzednich lat.
- Pamiętam powódź 1997 roku, pamiętam wtedy Racibórz, pamiętam Opole, pamiętam Kłodzko, pamiętam Wrocław. Widziałem te ludzkie dramaty, gdy ludzie tracili zdrowie, tracili życie, tracili cały swój majątek - powiedział premier. - Widziałem w Kłodzku ludzi, którzy stracili swoich bliskich - dodał.
Zaznaczył, że wówczas była to wielka powódź, która spowodowała dramat na wielkich połaciach naszego kraju.
Przypomniał, że wówczas rządząca lewica ustami premiera Włodzimierza Cimoszewicza mówiła ludziom, że trzeba się było ubezpieczyć, a w kolejnych latach prezydent Bronisław Komorowski, że woda ma to do siebie, że wzbiera, a potem spływa do innych rzek i do Bałtyku.
- Ta są zdania, które są nam obce - zapewnił premier Morawiecki.
ZOBACZ: Silny deszcz i burze, przekroczone stany alarmowe. Trudne chwile dla południa Polski
Podkreślił, że ogromne środki trafiły na budowę zbiornika pod Raciborzem. - Dzięki temu zbiornikowi moglibyśmy ocalić Wrocław, Opole, Kędzierzyn, całą Opolszczyznę Dolny Śląsk, przed taką powodzią, jaka byłą w 1997 roku - zapewnił Mateusz Morawiecki.
Zbiornik ma 185 mln m. sześć. - Dzisiaj ten zbiornik jest gotowy. (...) To właśnie nasz rząd wykonał lwią część roboty, podczas, gdy przez ostatnie 15 lat niewiele się tu działo - ocenił.
"Chroni przed wielką wodą"
Zaznaczył, że pokazuje realne działania i to, co broni Polaków przed nieszczęściem. Podziękował też służbom, które wspierają w trudnych sytuacjach, jak zagrożenie powodziowe Polaków.
Przypomniał, że w 1997 r. z przyjaciółmi układał worki z piaskiem na wałach we Wrocławiu, bo sytuacja była dramatyczna. - Dziś ten zbiornik chroni przed wielką wodą - mówił.
ZOBACZ: Silne burze i ulewy: ostrzeżenia dla 12 województw. Polska liczy straty
- Dziś nie zostawimy żadnego obywatela samemu sobie. Działamy tak, żeby skutecznie zapobiegać przed wielkimi dramatami sprzed 23 lat i powódź sprzed 10 lat - powiedział premier w Raciborzu.