We Francji pojawiły się nowe kleszcze. Przenoszą groźnego dla życia wirusa

Świat
We Francji pojawiły się nowe kleszcze. Przenoszą groźnego dla życia wirusa
Wikimedia Commons/Adam Cuerden/Public Domain
Kleszcze wędrowne mogą przenosić wirusa wywołującego wysoce śmiertelną gorączkę krymsko-kongijską

W południowej Francji pojawiły się niebezpieczne kleszcze wędrowne (hyalomma marginatum), które przenoszą wirusa wywołującego wysoce śmiertelną gorączkę krymsko-kongijską - poinformował we wtorek tygodnik "Le Point".

Ośmiomilimetrowe kleszcze o pasiastych nogach zaobserwowano w kilku departamentach - w Pirenejach Wschodnich, Aude, Herault, Gard, Deltcie Rodanu, Var i na południu Ardeche.

 

Hyalomma marginatum zwykle pasożytuje na koniach, ale może również ukąsić człowieka. Kleszcz ten może przenosić wirusa wywołującego gorączkę krymsko-kongijską, która w Turcji zabija rocznie kilkadziesiąt tysięcy ludzi.

 

ZOBACZ: Kleszcze są już aktywne! Jak się przed nimi chronić?

 

Kleszcze takie występowały od kilkudziesięciu lat na Korsyce, ale ich pojawienie się na południu Francji budzi niepokój. Przyczyna jego obecności we Francji kontynentalnej nie została jeszcze wyjaśniona – informuje Centrum Współpracy Międzynarodowej w Badaniach Agronomicznych na rzecz Rozwoju (CIRAD) w Montpellier.

 

Gorączka krwotoczna krymsko-kongijska jest wysoce śmiertelną chorobą wirusową. Symptomy choroby to ból głowy i stawów, wysoka temperatura ciała, bóle brzucha i wymioty. Często występuje zaczerwienienie twarzy, przekrwienie spojówek i błony śluzowej gardła oraz wybroczyny na podniebieniu.

 

ZOBACZ: Telefony komórkowe mogą zwabiać kleszcze

 

Wraz z postępem choroby, w okresie od czterech dni do dwóch tygodni, dochodzi do powstawania ciężkich krwotoków z nosa oraz niekontrolowanych krwawień w miejscach iniekcji. Nie wynaleziono dotychczas szczepionki na tę chorobę.

prz/ml/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie