Nawałnice nad Polską. Nowe ostrzeżenia IMGW
- Dziś od północy do godz. 6 rano interweniowaliśmy w całym kraju ponad 300 razy - powiedział w Polsat News st. kpt. Krzysztof Batorski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej. Najwięcej interwencji miało miejsce na Podkarpaciu, w woj. łódzkim, śląskim i Kujawach. Wezbrane wody po ulewach niszczyły drogi i budynki.
Minionej doby strażacy interweniowali w związku z burzami 2107 razy. Najwięcej wezwań odnotowano w Małopolsce (672), Mazowszu (363), Śląsku (200), a także w województwie kujawsko-pomorskim (200). W większości przypadków działania straży polegały na pompowaniu wody, umacnianiu wałów i budowie doraźnych zabezpieczeń z worków z piaskiem.
Wezbrana woda niesie wszystko
- Woda niesie za sobą wszystko. Jeśli woda wystąpi z koryta rzeki może być groźna. Na pewno nie zbliżajmy się do wałów tam, gdzie są podniesione stany alarmowe, czy ostrzegawcze. Zgodnie z informacjami IMGW przekroczone stany alarmowe mamy w 17 zlewniach rzek. Stany ostrzegawcze mamy w 58 miejscach, jest to przede wszystkim południe i południowy zachód Polski - przekazał Krzysztof Batorski.
ZOBACZ: Pogotowie przeciwpowodziowe na Śląsku
Najwyższy, trzeci stopień ostrzeżenia przed burzami z gradem obowiązywał rano w większości powiatów woj. małopolskiego i w południowej części województwa śląskiego. Po godz. 8 ostrzeżenia 2. stopnia obowiązują dla województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, lubelskiego, podkarpackiego, mazowieckiego, a także dla kilku powiatów w woj. małopolskim i świętokrzyskim.
"Prognozuje się wystąpienie opadów deszczu okresami o natężeniu umiarkowanym i silnym. Prognozowana wysokość opadów za okres ważności ostrzeżenia - miejscami od 20 mm do 50 mm, lokalnie 80 mm. W trakcie opadów deszczu będą występować burze z porywami wiatru do 70 km/h. Lokalnie możliwy grad" - czytamy w komunikacie.
WIDEO: rzecznik prasowy KG PSP Krzysztof Batorski w Polsat News
Ponad 670 interwencji w weekend w Małopolsce
W sobotę i w niedzielę strażacy interweniowali w Małopolsce 672 razy. Najczęściej w powiatach: limanowskim - 239 razy, myślenickim - 110 razy i bocheńskim - 110 razy. W działaniach uczestniczyły 863 zastępy czyli 4 tys. 300 strażaków PSP i OSP.
Strażacy najczęściej wypompowywali wodę z zalanych piwnic i posesji oraz z budynków. Udrożniali także przepusty drogowe w miejscach rozlewisk, usuwali powalone drzewa. Strażacy musieli ewakuować 51 osób: 48 osób w gminie Łapanów (30 z kempingu, 18 z budynków). W Szczyrzycu wyciągnęli dwie osoby z samochodu porwanego przez wezbrany potok.
W szpitalu w Szczyrzycu, dokąd w nocy z soboty na niedzielę wdarła się woda, pomagali w ewakuacji pacjentów i sprzętu na wyższe kondygnacje. W Kasince Małej woda zalała obiekty infrastruktury, tartaki i drogi, a w miejscowości Pcim-Suche zerwała mostki przejazdowe pozbawiając około 150 gospodarstw możliwości dojazdu. W Pcimiu rzeka podmyła położone w pobliżu wody budynki, w jednym miejscu osunęła się skarpa, która zagraża budynkom na posesji.
Łapanów zatopiony przez powódź
Pod wodą znalazło się około 1/3 powierzchni Łapanowa, gdzie woda wdarła się do budynków mieszkalnych, sklepów i zalała dwa kościoły, w tym jeden zabytkowy. W niedzielę wieczorem na miejsce wysłano jednostki z pompami o dużej wydajności.
Z kolei w Słopnicach w powiecie limanowskim w potoku znaleziono zwłoki mężczyzny w średnim wieku.
W niedzielę wieczorem dotknięte przez żywioł miejscowości w gminach: Pcim, Wiśniowa i Raciechowice odwiedził prezydent Andrzej Duda, który rozmawiał z samorządowcami, strażakami i mieszkańcami. Wojewoda małopolski Piotr Ćwik zwołał na poniedziałek kolejne posiedzenie wojewódzkiego sztabu zarządzania kryzysowego.
- W Małopolsce miniona noc była spokojniejsza niż dwie poprzednie doby. Od północy do rana interwencji tych było kilkanaście - powiedział rzecznik małopolskiej Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Sebastian Woźniak.
Czytaj więcej