Interwencje strażaków po burzach w całej Polsce. W nocy spodziewane są nawałnice
Ponad tysiąc interwencji strażaków w całej Polsce. Dotyczyły głównie na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic i usuwaniu połamanych konarów drzew. W nocy spodziewane są burze z gradem. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało w tej sprawie alert. Zaleca znalezienie bezpiecznego schronienia. W Świętokrzyskiem spodziewane są nawałnice, w dwóch woj. ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe.
Na Podkarpaciu strażacy ponad 30 razy interweniowali po burzach, które w sobotę przeszły nad regionem. Wieczorem i w nocy – jak zapowiadają prognozy pogody – można się spodziewać kolejnych burz.
W Bieszczadach i Beskidzie Niskim szlaki są pokryte błotem
- Interwencje dotyczyły głównie udrażniania przepustów drogowych oraz wypompowywania wody z zalanych piwnic i posesji - powiedział oficer operacyjny podkarpackiej straży pożarnej Marcin Kusztyb.
Dodał, że "rzadziej usuwano połamane konary drzew leżących na jezdniach, ulicach oraz chodnikach".
Strażacy do interwencji najczęściej wyjeżdżali w powiatach: przemyskim, sanockim i kolbuszowskim.
ZOBACZ: Ulice, jak rzeki, zalany radiowóz, szpital i ofiara śmiertelna. Nawałnice nad Polską
Po ostatnich opadach deszczu w Bieszczadach i Beskidzie Niskim szlaki turystyczne są pokryte błotem i śliskie. GOPR przypomina, że turyści idący w góry powinni pamiętać, że w niedzielę także mogą pojawić się burze.
W Mazowieckiem najwięcej interwencji w Warszawie
Do godz. 20 mazowieccy strażacy 118 razy interweniowali ze względu na burze; najwięcej - 20 interwencji - dotyczyło Warszawy - przekazał rzecznik komendanta mazowieckiego Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Karol Kierzkowski.
W 73 przypadkach działania polegały na usuwaniu skutków silnego wiatru, a 45 razy chodziło o podtopienia budynków i ulic.
- Nie ma osób poszkodowanych, nie ma uszkodzonych budynków, nie doszło do żadnych szczególnych zdarzeń - podkreślił Kierzkowski.
W Świętokrzyskiem w nocy spodziewają się nawałnic
Świętokrzyscy strażacy 11 razy interweniowali do tej pory w sobotę w związku z intensywnymi opadami deszczu; głównie wypompowywali wodę z zalanych piwnic.
Jak poinformował dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa PSP w Kielcach, w sobotę odnotowano do tej pory 11 interwencji w regionie. Strażacy wypompowywali głównie wodę z zalanych piwnic i garażów w budynkach mieszkalnych. Najwięcej zdarzeń odnotowano w powiatach: kieleckim, ostrowieckim, starachowickim i koneckim.
Synoptycy przewidują, że w nocy z soboty na niedzielę i w godzinach porannych nad regionem przejdą nawałnice z intensywnymi opadami deszczu i gradem. Lokalnie może spaść nawet 40 mm wody. Porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 70 km/h.
Pogotowia przeciwpowodziowe na Śląsku i Dolnym Śląsku
W całej Polsce straż pożarna odnotowała 1 100 zdarzeń związanych z frontem burzowym, najwięcej w woj.: opolskim – 174 i śląskim – 157. Prądu pozbawionych jest 1 291 odbiorców. Na terenie woj. dolnośląskiego i śląskiego obowiązują pogotowia przeciwpowodziowe.
SYTUACJA POGODOWA - do godz. 20.00 PSP odnotowała 1 100 zdarzeń związanych z frontem burzowym, najwięcej w woj.: opolskim – 174 i śląskim – 157. Prądu pozbawionych jest 1 291 odbiorców. Na terenie woj. dolnośląskiego i śląskiego obowiązują pogotowia przeciwpowodziowe.
— Grzegorz Świszcz (@GSwiszcz) June 20, 2020
ZOBACZ: Grad, burze - alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. W Łowiczu zalało szpital i liceum
Ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w sobotę w nocy ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami z gradem i intensywnymi opadami deszczu. Najniebezpieczniej będzie na północy kraju oraz w woj. lubelskim.
Ostrzeżenie drugiego stopnia przed burzami z gradem obowiązują w województwie warmińsko-mazurskim, w przeważającej części województwa podlaskiego, w woj. kujawsko-pomorskim oraz na Lubelszczyźnie. Na obszarach tych prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu miejscami od 30 mm do 45 mm, a lokalnie do 60 mm oraz porywami wiatru lokalnie do 100 km/h. Miejscami może też padać grad.
Z kolei ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia przed burzami z gradem wydano dla woj. mazowieckiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego oraz wschodniej części Małopolski. Na obszarach tych prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu miejscami od 10 mm do 15 mm, a lokalnie do 25 mm oraz porywami wiatru do 70 km/h. Tam też może padać grad.
IMGW wydało ponadto ostrzeżenie przed intensywnym deszczem dla śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego. W tych woj. według tego alertu prognozuje się wystąpienie opadów deszczu okresami o natężeniu silnym, do nawet 40 mm.
Układ burzowy przemieszcza się w kierunku Elbląga i Trójmiasta
Z kolei Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w sobotę przed możliwym wystąpieniem burz z gradem i przed silnym wiatrem w czterech województwach. Chodzi o Mazowsze, Warmię i Mazury, Podlasie oraz województwo lubelskie. Alert RCB dotyczy również województwa dolnośląskiego, gdzie możliwe jest wystąpienie intensywnych opadów deszczu.
W sobotę wieczorem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informował, że układ burzowy przemieszcza się na północny zachód, w kierunku Elbląga i Trójmiasta. Tam można się spodziewać porywistego wiatru osiągającego do 100 km/h oraz nawalnych opadów deszczu, których natężenie może sięgać nawet 15 mm/10 minut. Możliwy jest również grad.
Najbardziej aktywne burze są na północy kraju. Cały układ przemieszcza się na północny zachód, w kierunku Elbląga i Trójmiasta. Możliwe są porywy wiatru do 80-100 km/h. i nawalne opady deszczu, których natężenie może sięgać nawet 15 mm/ 10 minut. Możliwy jest również grad. pic.twitter.com/JEaL5jaYco
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) June 20, 2020
Zalecenia RCB
RCB przypomina, by w przypadku wystąpienia niebezpiecznych warunków pogodowych zachować odpowiednie środki ostrożności:
- usunąć z parapetów i podwórek wszystkie przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr,
- przeparkować samochody w bezpieczne miejsce, jeżeli wcześniej były zaparkowane pod drzewami,
- zamknąć okna i drzwi,
- pozostać w domu, jeżeli jest to możliwe,
- jak najszybciej znaleźć bezpieczne schronienie, jeżeli jesteśmy poza domem,
- unikać przebywania pod drzewami,
- unikać przebywania na otwartej przestrzeni,
- pozostać w samochodzie (jeżeli jesteśmy akurat w podróży) - samochód stanowi dobrą ochronę przed uderzeniem pioruna,
- rozproszyć się na odległość kilkudziesięciu metrów, jeżeli na otwartej przestrzeni przebywamy w grupie - chodzi o to, aby w przypadku uderzenia pioruna część grupy mogła udzielić pomocy porażonym.
W nagłych wypadkach należy niezwłocznie poinformować straż pożarną, dzwoniąc pod numer alarmowy 112 lub 998.