Arkusze maturalne leżały na ulicy. Poczta Polska zabiera głos
O przesyłce zawierającej rozwiązane matury z języka niemieckiego, którą znaleziono w Zabrzu na chodniku, poinformował na Twitterze profil Kondominium. Sprawą zajęła się policja, a Centralna Komisja Egzaminacyjna zabezpieczyła znalezioną paczkę. W sobotę Poczta Polska wydała oświadczenie: "Przesyłka została najprawdopodobniej skradziona z samochodu kuriera".
Nadawcą paczki, którą znaleziono w piątek na chodniku w Zabrzu, był tamtejszy Salezjański Zespół Szkół Publicznych. Miała trafić do III Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Pawła II w Rudzie Śląskiej.
ZOBACZ: Poczta Polska na szarym końcu w Europie. "To źle wróży wyborom"
Centralna Komisja Egzaminacyjna przekazała, że arkusze maturalne zostały zabezpieczone, a zawartość przesyłki nie uległa zniszczeniu.
Hej @CKE_PL! Wypełnione matury z niemieckiego latają wam po chodnikach na Śląsku.
— Kondominium (@LewitujacyUmysl) June 19, 2020
Ciekawe kto czeka na wyniki i się nie doczeka... pic.twitter.com/RXtcnp5Lpc
"Efekt działań przestępczych"
Poczta Polska, za pośrednictwem której nadano paczkę, zawiadomiła policję. W sobotę firma wydała oficjalne oświadczenie. "Wczorajsza (19.06.2020) sytuacja jest pierwszym tak poważnym incydentem polegającym na zewnętrznej ingerencji w transportowane przez Pocztę Polską testy maturalne" - podano w komunikacie.
Wyjaśniono, że przesyłka została najprawdopodobniej skradziona z samochodu kuriera. "Nie jest to zatem wynik nieprawidłowości po stronie Poczty Polskiej, a efekt działań przestępczych" - zapewniono.
ZOBACZ: Miał wysłać znajomemu zdjęcia matury. CKE powiadomi policję
"Pragniemy wyraźnie podkreślić, że Poczta Polska od kilkunastu lat sprawnie i bezpiecznie doręcza testy egzaminacyjne, w tym maturalne. Obsługujemy dystrybucję zarówno arkuszy egzaminacyjnych do szkół, jak i wypełnionych testów. Tylko w tym roku dostarczyliśmy już blisko 60 tys. takich przesyłek na czas i zgodnie z procedurami" - przypominała spółka w oświadczeniu.
"Maturzystom życzymy dobrych wyników"