Protest policjantów w Belgii. Mają dość oskarżeń o rasizm
Około 350 belgijskich policjantów protestowało w piątek w Brukseli nie zgadzając się z publiczną krytyką pod adresem sił bezpieczeństwa w związku z demonstracjami przeciwko rasizmowi i brutalności policji w USA i innych krajach, w tym w Belgii.
Funkcjonariusze, niektórzy w mundurach a wszyscy w maskach ochronnych na twarzach, ustawili się w rzędzie przed głównym dworcem w Brukseli i rzucili na ziemię odznaki i kajdanki.
- To nie są Stany Zjednoczone, to nie to samo - powiedział inspektor Vincent De Clercq, jeden z protestujących. - Musimy przestać uogólniać i wciąż czynić z policji obiekt ataków - dodał.
Zabójstwo nieuzbrojonego Afroamerykanina George'a Floyda podczas zatrzymania przez policję w maju w Minneapolis doprowadziło do tygodni globalnych protestów i dyskusji na temat dyskryminacji rasowej.
ZOBACZ: Zakaz stosowania duszenia. Gubernator stanu Nowy Jork podpisał ustawę o reformie policji
Według De Clercqa zabójstwo Floyda było skandaliczne, jednak pomimo nielicznych belgijskich policjantów, którzy powinni zostać zwolnieni za rasistowskie poglądy, większość pracuje dobrze. - Są zmęczeni byciem opluwanymi od rana do wieczora - dodał.
"Walka z policją jest zbyt prosta i krótkowzroczna" - ocenił Mario Thys ze związku zawodowego policji SNPS, cytowany przez "Brussels Times".
Stołeczny dziennik zaznacza, że belgijska policja jest oskarżana o instytucjonalny rasizm, w tym profilowanie etniczne i często gwałtowne konfrontacje z mieszkańcami kraju wywodzącymi się z mniejszości. Jako przykłady podaje śmierć nastolatka w pościgu policyjnym po tym, jak został on przyłapany na jeździe na hulajnodze podczas kwarantanny czy ciężkie pobicie uchodźcy z Sudanu bez żadnego innego powodu niż to, że funkcjonariusz - jak powiedziano przed sądem - "wściekł się".
Belgijska policja poinformowała w środę, że bada incydent, w którym czarnoskóra posłanka do Parlamentu Europejskiego z Niemiec, Pierrette Herzberger-Fofana, miała zostać zaatakowana przez czterech policjantów po tym, jak zaczęła filmować funkcjonariuszy nękających dwoje młodych czarnoskórych. Rzeczniczka policji zaprzeczyła, że użyto wówczas siły.
Czytaj więcej