Kwaśniewski u barbera. Odwiedził zakład Nergala
W środę, kiedy były prezydent Aleksander Kwaśniewski odwiedził studio "Gościa Wydarzeń", pytany był m.in. o swój nowy wizerunek. Jak wówczas stwierdził, jeszcze nie wie, na jak długo pozostawi zarost. - To moja osobista "walka" z wirusem - zażartował i wyjaśnił, że do zapuszczenia brody zachęciła go żona. Dwa dni po tej rozmowie Kwaśniewski odwiedził zakład barberski należący do Nergala.
W środę, kiedy Kwaśniewski rozmawiał z Bogdanem Rymanowskim w "Gościu Wydarzeń", prowadzący zauważył, że były prezydent za sprawą nowego wizerunku będzie mógł "pożyć oszczędniej", bo zaoszczędzi na maszynkach do golenia. - To chyba nie jest tak, bo usłyszałem, że usługi barberskie to dość droga sprawa - odparł Kwaśniewski.
Wideo: Kwaśniewski: do noszenia brody zachęcają mnie szczególnie panie
Być może to ta rozmowa sprowokowała byłego prezydenta do tego, by przekonać się na własnej skórze (czy może raczej brodzie), jak to jest z tymi barberskimi usługami. W piątek odwiedził jeden z warszawskich salonów męskiej pielęgnacji.
"Obiecał regularne wizyty"
"Pan prezydent bardzo zadowolony z naszego serwisu obiecał regularne wizyty! Cieszymy się niezmiernie i dziękujemy za zaufanie!" - czytamy na profilu salonu.
Na podstawie zdjęcia można wnioskować, że zmiana dokonana u golibrody była subtelna i pielęgnacyjna - na twarzy Kwaśniewskiego nadal widać wyraźny zarost.
Były prezydent w "Gościu Wydarzeń" przyznał, że do noszenia brody zachęcają go szczególnie panie. - Żona jest bardzo "za" zarostem; rozumiem, że potrzebowała zmiany. Cieszę się, że tylko na brodzie się skończyło - mówił.
Czytaj więcej