Kontrowersyjna interwencja ochroniarza. "Wyjął kajdanki, skuł go i przywiązał do ławki"
Szokująca interwencja w Warszawie. Ochroniarz zaatakował pasażera na jednym z przystanków. Mężczyzna został pobity pałką, był podduszany, a następnie przykuty do ławki. Ochroniarz wezwał policję, bo mężczyzna miał być pijany i agresywny, ale zdaniem świadków... jedynie spał na ławce. Materiał Agnieszki Milczarz
Interwencję sfilmowała w czwartek przed godz. 22 Krystyna Gierłowska. Na pętli autobusowej przy metrze Wilanowska zobaczyła jak ochroniarz atakuje śpiącego na przystanku mężczyznę.
"Był bardzo agresywny"
- Rzucił jakimś przekleństwem do niego, a on w tym momencie wyciągnął paralizator - relacjonuje Gierłowska. Wcześniej ochroniarz miał użyć gazu pieprzowego.
ZOBACZ: Prowokacja w bytomskim tramwaju? Nagranie z interwencji kontrolerów wobec pasażera "na gapę"
Awantura trwała kilka minut. - Pan z ochrony był bardzo agresywny. W pewnym momencie wyjął kajdanki, skuł mężczyznę i przywiązał go do ławki - powiedziała. Po chwili ochroniarz zadzwonił na policję.
WIDEO: Kontrowersyjna interwencja ochroniarza
Co na to policja?
- Pracownik ochrony twierdził, że ten mężczyzna był agresywny. Pan, który spał na tej ławce twierdził, że faktycznie wypił kilka piw i tam na tej ławce się położył. Ale ani od jednego ani od drugiego mężczyzny policjanci nie stwierdzili, żeby biła jakaś agresja i żeby doszło tam do jakiegoś konfliktu - mówi Robert Koniuszy ze stołecznej policji.
Na opublikowanym nagraniu widać ostatni moment interwencji i według policji jest zbyt krótki, by ocenić, co doprowadziło do takiej sytuacji. Policja zajmie się sprawą, jeśli którykolwiek z mężczyzn złoży zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej.
ZOBACZ: Protest policjantów w Belgii. Mają dość oskarżeń o rasizm
- To nie jest brutalna interwencja, to jest właściwie normalne kajdankowanie. Tam nie ma żadnej brutalności, mężczyzna stawia opór, jest pod wpływem - ocenia Paweł Bilko z Polskiego Stowarzyszenia Pracowników Ochrony.
Ochroniarz może założyć kajdanki kiedy osoba wobec, której podejmuje interwencję zagraża sobie, innym lub chronionemu mieniu
Z kolei były policjant Maciej Karczyński w rozmowie z "Wydarzeniami" ocenia, ze interwencja "wygląda na troszeczkę nieudolną".
Firma ochroniarska nie chciała komentować sprawy. Teraz zajmuje się nią Zarząd Transportu Miejskiego.
Czytaj więcej