Trzaskowski: powołam pełnomocniczkę ds. kobiet
Jako prezydent RP powołam pełnomocniczkę ds. kobiet i radę ds. kobiet, zadbam też, by kobiety miały jak najwięcej do powiedzenia w mojej kancelarii - mówił w czwartek kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Kobiety wiedzą lepiej jak odbudowywać wspólnotę i budować kompromisy - podkreślił.
Jego czwartkowa konferencja została zorganizowana w prowadzonej przez kobiety kawiarni Kubek w Kubek w Warszawie.
Trzaskowski przypomniał, że gdy kandydował na prezydenta Warszawy, miał rozbudowany program dla kobiet. - Dziś też taki program mam. Jako prezydent Rzeczpospolitej będę dbał przede wszystkim, żeby zapisy o równości nie pozostały tylko na papierze, ale żeby były realizowane w praktyce - powiedział.
ZOBACZ: "Polki nie mają takich praw jak reszta Europejek". Biedroń podpisał "Pakt dla kobiet"
Podkreślał, że chodzi o równość w takich dziedzinach jak płace, dostęp do służby zdrowia, a także o walkę z przemocą. - Wiemy, że sytuacja w Polsce jest bardzo trudna i tutaj musimy zadbać, by wszystkie przepisy konwencji antyprzemocowej były wcielane w życie - powiedział kandydat KO na prezydenta.
Program żłobkowy na całą Polskę
Trzaskowski zadeklarował też, że prowadzony w Warszawie program żłobkowy będzie rozszerzany na całą Polskę.
- Ważne jest również, aby świecić przykładem. Ja w ratuszu współpracuję z radą kobiet, którą powołałem, mam pełnomocniczkę ds. kobiet i w samym zarządzie miasta mamy bardzo dużo kobiet, które zajmują się sprawami fundamentalnymi - przypominał.
Zależy mu bowiem na tym, podkreślał, "by było jak najmniej takich obrazków, gdy 10 smutnych panów rozmawia o takich tematach jak np. aborcja".
"Powołam radę kobiet przy prezydencie"
- Dzisiaj trzeba dbać o to, żeby kobiety miały tyle samo do powiedzenia co mężczyźni. Obiecuję, że jeśli zostanę prezydentem RP, powołam radę kobiet przy prezydencie, oczywiście również pełnomocniczkę, ale przede wszystkim zadbam o to, żeby to nie były tylko symbole i słowa, ale żeby rzeczywiście kobiety miały jak najwięcej do powiedzenia w kancelarii prezydenta - zapowiedział.
ZOBACZ: Sondaż prezydencki. Trzaskowski dogania Dudę, urzędujący prezydent traci
Uzasadniał, że kobiety wiedzą lepiej, "w jaki sposób odbudowywać wspólnotę i budować kompromisy".
"Rządzący i telewizja publiczna kompletnie oderwani od rzeczywistości"
Trzaskowski podsumował również debatę w TVP.
Ocenił, że rządzący i telewizja publiczną są "kompletnie oderwani od rzeczywistości". - Dyskutowaliśmy o problemach, które dzisiaj nie są problemami podstawowymi, najważniejszymi w momencie, kiedy wychodzimy z epidemii - powiedział.
ZOBACZ: Trzaskowski: postawię Macierewicza przed Trybunałem Stanu
Dodał, że podczas debaty nie było ani słowa o służbie zdrowia, pomocy przedsiębiorcom czy edukacji, która - w odczuciu kandydata KO - została przez Prawo i Sprawiedliwość zniszczona, co skutkuje tym, że rodzice wraz z dziećmi muszą "ślęczeć po nocach nad lekcjami". - Nie było ani słowa o środowisku naturalnym - zauważył Trzaskowski.