Poważny wypadek na S8. Kolumna prezydenta utknęła w ogromnym korku

Polska
Poważny wypadek na S8. Kolumna prezydenta utknęła w ogromnym korku
Nadesłane/Mateusz Klimek
Poważny wypadek na S8. Kolumna prezydenta utknęła w ogromnym korku

Wypadek auta ciężarowego nieoczekiwanie "zatrzymał" kampanię prezydenta. Limuzyna Andrzeja Dudy utknęła na chwilę w korku jaki utworzył się po tym, jak ciężarówka przewożąca betonowy słup zablokowała trasę S8 w miejscowości Wolica koło Janek.

Prezydent jechał z Warszawy do Tomaszowa Mazowieckiego, gdzie o godz. 17:15 miał spotkać się z mieszkańcami. Na nadesłanym polsatnews.pl wideo widać, że auta z prezydenckiej kolumny przez jakiś czas stały w korku, a ochroniarze wyszli z auta.  

 

Z relacji świadków przekazywanych przez media wynika, że prezydent miał wysiąść z samochodu, podejść na miejsce wypadku i potem wrócić do limuzyny.

 

Ciężarówka przebiła bariery ochronne

 

Przyczyną wypadku najprawdopodobniej było pęknięcie opony w ciężarówce. Ta przebiła bariery ochronne i zjechała na przeciwległy pas ruchu, blokując trasę w stronę Katowic. Jezdnię w drugim kierunku blokuje betonowy słup, który najprawdopodobniej spadł z naczepy zestawu. W tę stronę zablokowane są dwa pasy.

 

Później trasę udało się na tyle udrożnić, że kolumna prezydenta na sygnałach wydostała się z korka i ruszyła dalej. 

 

WIDEO: Wypadek nieopodal Warszawy. W potężnym korku utknął m.in. prezydent Duda

 

  

 

 

Na miejsce wypadku jedzie kamera Polsat News. Wkrótce więcej informacji.

 

ml/wka/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie