3 tys. ofiar pedofilii w Kościele francuskim. Cząstkowy raport komisji
Komisja ds. pedofilii w Kościele zidentyfikowała na obecnym etapie prac 3 tys. ofiar. Większość przestępstw popełniono w latach 1950-70 przez 1,5 tys. księży – powiedział dziennikowi "Le Figaro" przewodniczący komisji Jean-Marc Sauve.
- Nigdy nie jest wystarczająco dużo, aby mówić o przemocy, jakiej doświadczyły dzieci w Kościele katolickim oraz we wszystkich innych kręgach francuskiego społeczeństwa; rodzinach, instytucjach publicznych i prywatnych - stwierdził Sauve na łamach czwartkowego dziennika "Le Figaro".
Sauve przewodniczy Niezależnej Komisji ds. Seksualnego Wykorzystywania w Kościele (CIASE) od 2018 roku. Komisja rozpoczęła pracę w listopadzie 2018 roku, a zakończenie jej działania planowane jest na październik 2021 roku.
ZOBACZ: Biskup z filmu Sekielskich poprosił o modlitwę. Co na to wierni?
Komisja wystosowała apel o składanie zeznań ma temat przestępstw pedofilii. Od czasu powstania komisja zarejestrowała około 5,3 tys. skarg.
Komisja zaprezentowała w środę w Zgromadzeniu Narodowym sprawozdanie z postępu swoich prac.
"Czas ujawnić ukrytą stronę naszego społeczeństwa "
W sprawozdaniu zidentyfikowano 3 tys. ofiar pedofili oraz 1,5 tys. księży – pedofilów. 2/3 przestępstw popełniono w latach 1950-70. Około 5 proc. zeznań dotyczy lat 90-tych i późniejszych.
- Wykorzystywanie seksualne jest wszędzie - stwierdził Sauve, dodając, że "czas ujawnić ukrytą stronę naszego społeczeństwa i oddać sprawiedliwość cierpieniom wykorzystywanych dzieci". Sauve opowiada się również za utworzeniem krajowej komisji ds. wykorzystywania seksualnego w rodzinach oraz w instytucjach prywatnych i publicznych.
ZOBACZ: Abp Gądecki przeprowadzi dochodzenie ws. zaniedbań biskupa z filmu Sekielskich
Przewodniczący przyznał, że widział wiele rzeczy w swojej karierze, ale podczas prac nad raportem doznał "osobistego szoku" podczas słuchania bezpośrednich zeznań setek ofiar i skalą "zniszczeń spowodowanych wykorzystywaniem ofiar, w ich życiu".
Sauve uważa jednak, że "obserwujemy spadek, ale nie zanik tego zjawiska".
Czytaj więcej