Testy szczepionki na koronawirusa na ludziach startują w czerwcu. Umowa na 400 mln dawek dla Europy
W czerwcu ruszą testy szczepionki na Covid-19 niemieckiego koncernu CureVac. Polsat News rozmawiał z członkinią jego zarządu, polską biotechnolog Mariolą Fotin-Mleczek. Brytyjski koncern AstraZeneca poinformował, że do końca roku "po kosztach" dostarczy do 4 krajów UE 400 mln dawek innej szczepionki opracowanej w Oksfordzie. Szef polskiego resortu zdrowia przyznał, że szczepionkę "trzeba kupić".
Firma biotechnologiczna CureVac jeszcze w czerwcu rozpocznie testowanie na ludziach eksperymentalnej szczepionki przeciw koronawirusowi. Jeśli wyniki tych badań będą pomyślne, to gotowy produkt mógłby być zatwierdzony do sprzedaży w aptekach w połowie 2021 r. - powiedział na telekonferencji dyrektor generalny CureVac Franz-Werner Haas.
Badania gotowej szczepionki na ochotnikach
Przebadanych zostanie 144 uczestników testów w Niemczech i Belgii, którzy otrzymają różne dawki szczepionki. Kolejne 24 osoby otrzymają placebo, czyli produkt, który nie jest szczepionką - lecz osoby te nie będą o tym wiedzieć. Jeśli wyniki będą obiecujące to na jesieni badania przejdzie kolejna grupa ochotników.
Instytut im. Paula Ehrlicha (PEI), który w Niemczech zajmuje się regulacjami dotyczącymi obecności szczepionek na rynku, przekazał, że w przypadku "bardzo dobrych" wyników badań, możliwe będzie sformułowanie wniosku o zatwierdzenie już na początku przyszłego roku.
Prace nad szczepionką wesprze niemiecki rząd, który w poniedziałek ogłosił umowę przejęcia 23 proc. udziałów w firmie biotechnologicznej w zamian za inwestycję w wysokości 300 mln euro.
Według agencji Reutera w dokumencie niemieckiego ministerstwa finansów napisano, że dotąd nienotowana na giełdach firma, kontrolowana przez współzałożyciela przedsiębiorstwa informatycznego SAP, Dietmara Hoppa, planuje pierwszą ofertę publiczną w Stanach Zjednoczonych w lipcu, jednak Haas odmówił komentarza na temat takich planów.
Polka pracuje nad wynalezieniem antidotum
W pracach nad szczepionką uczestniczy w międzynarodowym zespole m.in. dr Mariola Fotin-Mleczek, która jest członkinią zarządu i szefową działu technologii biotechnologicznej w CureVac.
W połowie kwietnia zapowiadała na antenie Polsat News, że już pierwsze wyniki, które uzyskano w toku badań nad zwierzętami, są bardzo optymistyczne. - Widzimy bardzo dobry poziom przeciwciał - powiedziała dr Mariola Fotin-Mleczek.
ZOBACZ: Polka pracuje nad szczepionką na koronawirusa. "Niedługo testy na ludziach"
- Chcemy przygotować jak najlepszą szczepionkę, dlatego wszystkie te badania i eksperymenty, które przebiegają równolegle, są bardzo potrzebne, żebyśmy mogli ruszyć z badaniami na ludziach w czerwcu, najpóźniej w lipcu - mówiła w połowie kwietnia dr Fotin-Mleczek.
Według niej technologia CureVac "opiera się na informacji", a "nośnikiem takiej informacji, czyli jak należy budować różne białka w organizmie, jest kwas rybonukleinowy (Messenger RNA)".
- My nie potrzebujemy żadnego materiału pochodzącego z wirusa, wystarcza nam informacja genetyczna na temat budowy właśnie tego białka. Produkcja już jest gotowa. To jest właśnie to, czym nasza technologia różni się od innych technologii. Produkcyjne są w przypadku naszej technologii znacznie szybsze - powiedziała mikrobiolożka w Polsat News.
WIDEO: zobacz rozmowę z dr. Fotin-Mleczek
Francja finansuje badania nad własnym rozwiązaniem
Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił z kolei we wtorek, że rząd przeznaczy 200 mln euro na badania nad szczepionką na Covid-19. Z kolei koncern Sanofi, który wyda 610 mln euro na inwestycje związane ze szczepionką otrzyma rządowe wsparcie. Sanofi prowadzi badania w centrum produkcji szczepionek w Marcy-l'Etoile w pobliżu Lyonu. Trwają tam prace nad dwoma niezależnymi projektami. Macron zadeklarował, że w celu osiągnięcia niezależności technologicznej w dziedzinie biotechnologii w obliczu epidemii koronawirusa, 200 mln euro zostanie przeznaczonych na wsparcie infrastruktury badawczej i produkcyjnej związanej z pracami nad szczepionką w koncernie.
Francuska firma wyda prawie pół miliarda euro na nowy zakład produkcyjny w Neuville-sur-Saone także niedaleko Lyonu. 120 mln euro pomoże w budowie centrum badań i rozwoju w Marcy-l'Etoile.
ZOBACZ: Szczepionka przeciw Covid-19. Komisja Europejska przedstawiła strategię
Prezydent Emmanuel Macron przyznał, że prowadzi rozmowy z szefami głównych laboratoriów i koncernów produkujących szczepionki (MSD, Pfizer, Janssen, Johnson and Johnson, AstraZeneca, Sanofi, GSK, CureVac i Moderna). Podczas tych rozmów prowadzonych w formie wideokonferencji omawiany jest stan badań i zdolności produkcyjnych poszczególnych firm.
Macron powtórzył we wtorek, że szczepionka na Covid-19 powinna się stać "globalnym dobrem publicznym".
Miesiąc temu dyrektor naczelny Sanofi Paul Hudson wywołał nad Sekwaną falę głośnych komentarzy, gdy ujawnił, że jego koncern rozpocznie dystrybucję szczepionki najpierw w USA, które wsparły badania kwotą 30 mln dolarów. Po tej wypowiedzi Macron zaprosił szefów Sanofi do Pałacu Elizejskiego, a po tym spotkaniu zapewniono, że dostęp do szczepionki będzie równy dla każdego z krajów i nikt nie będzie preferowany. "Ten temat już za nami" - zapewniły dziennikarzy we wtorek służby prasowe prezydenta.
400 mln szczepionek dla Europy "po kosztach"
Inna firma biotechnologiczna, brytyjski koncern farmaceutyczny AstraZeneca, poinformowała w sobotę 13 czerwca o podpisaniu z Włochami, Niemcami, Francją i Holandią umowy na dostawę szczepionki przeciwko koronawirusowi. Kontrakt ma dotyczyć ogromnej liczby 400 milionów dawek, a pierwsze jej dostawy zaplanowane są jeszcze przed końcem 2020 roku - podała agencja Reutera. Firma poinformowała, że chodzi o szczepionkę opracowaną przez badaczy z Uniwersytetu Oksfordzkiego.
- Mamy nadzieję, że dzięki naszemu europejskiemu łańcuchowi dostaw, który wkrótce rozpocznie produkcję, szczepionka będzie szeroko i szybko dostępna - poinformował w oświadczeniu dyrektor generalny Pascal Soriot. AstraZeneca zobowiązała się do sprzedaży środka po kosztach, bez osiągania zysku.
ZOBACZ: "Wysoka temperatura go nie zlikwiduje". Szumowski powiedział, co zabije koronawirusa
Włoski minister zdrowia Roberto Speranza napisał na Facebooku, że preparat znajduje się w fazie eksperymentalnej, która powinna zakończyć się jesienią.
- Wiele krajów na świecie ma już zabezpieczone szczepionki, a Europa jeszcze nie. Szybkie skoordynowane działanie grupy państw członkowskich stworzy wartość dodaną dla wszystkich obywateli Unii Europejskiej w czasie tego kryzysu - powiedział z kolei niemiecki minister zdrowia Jens Spahn. Komisja
Polska "kupi tyle, by starczyło dla"
Komisja Europejska otrzymała w piątek od rządów Wspólnoty mandat polityczny do negocjowania w ich imieniu wspólnych zakupów szczepionek na koronawirusa. Komisarz ds. zdrowia Stella Kyriakides, informując o tym, zaapelowała do krajów Unii, aby powstrzymały się od samodzielnych inicjatyw dotyczących wspólnych zakupów.
ZOBACZ: Szumowski o szczepionkach na koronawirusa: trzeba kupić tyle, by starczyło dla każdego
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wymienia na swojej stronie internetowej jedenaście obecnie testowanych na ludziach eksperymentalnych szczepionek przeciwko koronawirusowi. W Niemczech testy rozpoczął już rywal CureVac, BioNTech.
Prace nad szczepionką trwają także w Polsce. Minister zdrowia Łukasz Szumowski zapowiedział, że szczepionkę "trzeba będzie kupić", dodał także, że dawek musi być tyle, "aby starczyło dla każdego", zaś w Polsat News w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim powiedział, iż jest zwolennikiem obowiązkowego szczepienia na Covid-19.
Czytaj więcej