Pijany kierowca uciekł po stłuczce. Wytropił go policyjny pies
Nietrzeźwy kierowca zbiegł po tym, jak wymusił pierwszeństwo i zderzył się z jadącym prawidłowo kierowcą Hondy. Do zdarzenia doszło we wtorkowy wieczór w miejscowości Sosnowa Wola (woj. lubelskie). Mężczyzna ukrywał się w zaroślach. Wytropił go pies policyjny.
Do zdarzenia doszło we wtorek ok. godz. 19. w miejscowości Sosnowa Wola.
Uciekł z miejsca zdarzenia
Mężczyzna, który był sprawcą stłuczki uciekł, zanim pozostali uczestnicy zdążyli wysiąść z samochodów.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze do poszukiwań mężczyzny użyli policyjnego psa. Szybko podjął on trop. 30-latek ukrywał się w zaroślach ok. kilometr od miejsca, z którego zbiegł.
ZOBACZ: Policyjny pies wytropił zaginioną kobietę w górach. 60-latka była ubrana tylko w koszulę
Był poszukiwany
Mężczyzna kierował autem mimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się też, że jest poszukiwany do odbycia kary aresztu za nieuregulowaną grzywnę.
- Wczoraj mężczyzna został zatrzymany przez policję. Obecnie przebywa w areszcie - mówił polsatnews.pl asp. szt. Janusz Majewski, oficer prasowy KPP w Kraśniku. Tam 30-latek usłyszy zarzuty ws. złamania zakazu sądowego oraz kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej