Ponad 30 tys. zakażeń w Polsce. Kolejne ofiary koronawirusa
W Polsce jest 407 nowych i potwierdzonych zarażeń koronawirusem - podało we wtorek przed południem Ministerstwo Zdrowia. Liczba chorych wzrosła do 30 tys. 195. Zmarło 16 osób, a łączny bilans ofiar wynosi obecnie 1272. Z Covid-19 dotychczas wyzdrowiało 14 654 pacjentów.
Nowe przypadki zakażeń dotyczą województw: śląskiego (216), łódzkiego (62), mazowieckiego (36), podkarpackiego (13), małopolskiego (12), dolnośląskiego (11), świętokrzyskiego (11), lubelskiego (9), opolskiego (8), wielkopolskiego (8), podlaskiego (7), warmińsko-mazurskiego (6), zachodniopomorskiego (5), pomorskiego (2) i kujawsko-pomorskiego (1).
Mamy 407 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: śląskiego (216), łódzkiego (62), mazowieckiego (36), podkarpackiego (13), małopolskiego (12), dolnośląskiego (11), świętokrzyskiego (11), lubelskiego (9), opolskiego (8), wielkopolskiego (8),
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) June 16, 2020
"Z przykrością informujemy o śmierci 16 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 78-M Bolesławiec, 83-K Wrocław, 65-M Domaszków, 68-M, 74-M Tychy, 82-K Racibórz, 84-K, 67-M Warszawa, 62-M Radom, 69-M, 79-M, 84-K, 57-K, 83-K, 83-K Zgierz, 76-M Poznań" - poinformowało ministerstwo zdrowia. Większość osób miała choroby współistniejące.
82-K Racibórz, 84-K, 67-M Warszawa, 62-M Radom, 69-M, 79-M, 84-K, 57-K, 83-K, 83-K Zgierz, 76-M Poznań. Większość osób miała choroby współistniejące.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) June 16, 2020
Liczba zakażonych koronawirusem: 30 195/1 272 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
Z powodu COVID-19 w szpitalach zajętych jest 1806 łóżek, a z respiratorów korzysta 80 osób. Dotychczas wyzdrowiało 14 654 pacjentów.
📊 Dzienny raport o #koronawirus. pic.twitter.com/W8QxWHLF7N
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) June 16, 2020
Kwarantanną objętych jest 95 tys. 641 osób, a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym 17 261.
Obostrzenia mogą zostać przywrócone
- Epidemia nie zniknęła, nie odchodzi, nie skończyła się - ostrzegł we wtorek minister zdrowia Łukasz Szumowski. - Bać powinniśmy się cały czas - powiedział w Polsat News szef resortu.
ZOBACZ: Szumowski odpowiada Edycie Górniak i zwolennikom teorii spiskowych
Dodał, że "jeśli wybuchłaby gdzieś transmisja pozioma, to wracalibyśmy do pewnych typów obostrzeń", np. obowiązkowego noszenia maseczek na otwartej przestrzeni. - "Lockdownu" ("zamknięcia" gospodarki i życia społecznego - red.) całkowitego, takiego jak na początku epidemii, nie da się znowu zrobić - uznał, zaznaczając, że można znowu zamknąć niektóre uwolnione obszary gospodarki, jeżeli sytuacja będzie się pogarszać.
Światowa epidemia wyszła z Chin
Zapalenie płuc zwane COVID-19 pojawiło się w Chinach pod koniec 2019 r. Światowa Organizacja Zdrowia 11 marca ogłosiła w związku z tą sytuacją stan pandemii. W Polsce pacjent "zero" został zdiagnozowany w marcu, wtedy także rząd wprowadził radykalne obostrzenia, m.in. zamknięcie większości placówek handlowych i rygorystyczne ograniczenia związane z wychodzeniem z domów. Obecnie większość z nich jest już cofnięta.
ZOBACZ: Prezydent Niemiec pogratulował polskim władzom skutecznej walki z epidemią koronawirusa
Choroba wywołana przez wirus SARS-CoV-2 objawia się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. W wielu przypadkach choroba kończy się śmiercią, ale u osób młodszych może przebiegać bezobjawowo lub łagodnie. Szczególnie niebezpieczna bywa dla osób starszych wiekiem, osłabionych i cierpiących na inne przewlekłe choroby.
Czytaj więcej