Zamknął dzieci w nagrzanym aucie. Po 5 godzinach na ratunek było za późno
31-letni Dustin Lee Dennis z Tulsy w Oklahomie (USA) usłyszał zarzut podwójnego morderstwa drugiego stopnia, po tym jak policja odnalazła ciała jego dwojga dzieci. Mężczyzna twierdzi, że gdy zaparkował auto przed domem, zapomniał o swoich dzieciach siedzących w środku. Następnie zasnął na pięć godzin. Na zewnątrz było ok. 30 stopni Celsjusza.
Dennis zeznał, że w sobotę około południa wracał autem ze swoimi dziećmi - 3-letnim Ryanem i 4-letnią Teagan - ze sklepu spożywczego. Mężczyzna zaparkował przed domem swojego pick-upa, zamknął go i wszedł do domu. Chwilę później zasnął.
ZOBACZ: Zaginięcie Madeleine McCann. Nowe informacje ws. podejrzanego o jej zabójstwo
31-latek obudził się po około pięciu godzinach. Dopiero wtedy miał zdać sobie sprawę, że nie ma z nim dzieci. Kilkanaście minut później znalazł ciała w samochodzie. Mężczyzna przeniósł je do domu, a następnie zadzwonił po pogotowie. Na ratunek było jednak za późno.
Wystarczy kilka minut
Śledczy nie poinformowali o dokładnej przyczynie śmierci dzieci i przekazują na razie wersję wydarzeń na podstawie zeznań 31-latka.
Funkcjonariusze weszli w posiadanie nagrania z kamery zamontowanej na podwórku sąsiada rodziny. Na wideo widać, że z auta wychodzi jedynie ojciec dzieci.
Dennis trafił do więzienia w Tulsie. Usłyszał zarzuty dwóch morderstw drugiego stopnia. Sąd wyznaczył kaucję na 750 tys. dolarów.
W południe termometry w Tulsie pokazywały 90 stopni Fahrenheita (ok. 32 stopni Celsjusza). Służby ostrzegają, że przy takiej temperaturze wystarczy jedynie kilka minut, zanim u zamkniętej w aucie osoby zaczną pojawiać się trudności z oddychaniem. W zamkniętych, nagrzanych samochodach od 1990 r. w całych Stanach Zjednoczonych zmarło 940 dzieci - wynika ze statystyk prowadzonych przez organizację Kids and Cars.
Przypadki w Polsce
"Wystarczy kilkanaście minut, aby w szczelnie zamkniętym, pozostawionym w słońcu pojeździe, temperatura wzrosła do poziomu, który grozi przegrzaniem. Widząc zagrożenie, nie bądźmy obojętni i poinformujmy o wszystkim policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112" - to z kolei apel pomorskiej policji. W czwartek funkcjonariusze z Starogardu Gdańskiego ratowali zamknięte w samochodzie szczeniaki.
ZOBACZ: 4-latka zamknięta w nagrzanym samochodzie. W środku 40 stopni Celsjusza
Tego samego dnia policjanci z Ełku na Mazurach uwolnili z samochodu 4-letnią dziewczynkę zostawioną w nagrzanym od słońca samochodzie. Temperatura wewnątrz auta wynosiła ok. 40 stopni Celsjusza. W tym czasie jej rodzice poszli na zakupy.
Czytaj więcej