Unia zamrozi pomoc finansową dla Polski po słowach Dudy o LGBT?
Po słowach Prezydenta Dudy o "ideologii LGBT" były belgijski premier Elio Di Rupo wzywa kraje Unii Europejskiej do wstrzymania Polsce prawa głosu w ramach art. 7 i uzależnienia dostępu do unijnej pomocy finansowej od przestrzegania praw człowieka - ustaliła Dorota Bawołek, korespondentka Polsat News w Brukseli.
"Były belgijski premier Elio Di Rupo, obecnie rządzący w południowej części federalnego kraju i otwarcie przyznający się do homoseksualizmu, jest wstrząśnięty wypowiedziami prezydenta Dudy, uznając je za niewiarygodną agresję wobec społeczności LGBT, której nie usprawiedliwia kampania" - napisała Bawołek na Twitterze.
Były belgijski premier @eliodirupo obecnie rządzący w południowej części federalnego kraju i otwarcie przyznający się do homoseksualizmu -wstrząśnięty wypowiedziami Prezydenta Dudy, uznając je za "niewiarygodną agresję" wobec społeczności LGBT, której nie usprawiedliwia kampania. https://t.co/rLPf3MEZJk
— Dorota Bawolek (@DorotaBawolek) June 14, 2020
"Di Rupo wzywa kraje UE do wstrzymania Polsce prawa głosu w ramach art. 7 i uzależnienie dostępu do unijnej pomocy finansowej od przestrzegania praw człowieka" - wyjaśniła korespondentka Polsat News.
"Otwarcie homofobiczny atak"
Były premier Belgii nazwał słowa Andrzeja Dudy "niebywałą agresją" i "otwartą homofobią". Zarzucił mu też, że popiera "manewry PiS zmierzające do zniszczenia praworządności".
J’invite la @EU_Commission et @dreynders à demander au Conseil l’activation de l’article 7 du Traité de l’UE permettant une suspension du droit de vote. De plus, toute aide européenne devrait être soumise au respect des valeurs européennes et libertés fondamentales.
— Elio Di Rupo (@eliodirupo) June 14, 2020
ZOBACZ: Prezydent o LGBT: próbuje nam się wmówić, że to ludzie, a to ideologia
Artykuł 7. Traktatu o Unii Europejskiej głosi, że "na uzasadniony wniosek jednej trzeciej Państw Członkowskich, Parlamentu Europejskiego lub Komisji Europejskiej, Rada, stanowiąc większością czterech piątych swych członków po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego, może stwierdzić istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez Państwo Członkowskie wartości, o których mowa w artykule 2. Przed dokonaniem takiego stwierdzenia Rada wysłuchuje dane Państwo Członkowskie i, stanowiąc zgodnie z tą samą procedurą, może skierować do niego zalecenia".
Artykuł 2. natomiast wskazuje, że "Unia opiera się na wartościach poszanowania godności osoby ludzkiej, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego, jak również poszanowania praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości. Wartości te są wspólne Państwom Członkowskim w społeczeństwie opartym na pluralizmie, niedyskryminacji, tolerancji, sprawiedliwości, solidarności oraz na równości kobiet i mężczyzn".
Czytaj więcej