"Przekonujemy sojuszników do zwiększenia obecności wojska USA w Polsce"

Polska
"Przekonujemy sojuszników do zwiększenia obecności wojska USA w Polsce"
PAP/Marcin Bielecki
Na zdjęciu ćwiczenia polsko-amerykańskich żołnierzy przeprowadzone 10 czerwca na poligonie w Drawsku Pomorskim

Polska przekonuje sojuszników z NATO, w tym Stany Zjednoczone, do zwiększenia amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce; zależy nam na wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu - powiedział w niedzielę premier Mateusz Morawiecki.

Premier wziął udział w zjeździe klubów "Gazety Polskiej" i odniósł się do pytania o możliwe miejsce dyslokacji kolejnych żołnierzy USA w Polsce w związku z zapowiedzią redukcji amerykańskiego personelu wojskowego w Niemczech. - Musimy jeszcze poczekać na oficjalną decyzję Stanów Zjednoczonych. My przede wszystkim robimy swoje, to znaczy nakłaniamy naszych partnerów amerykańskich i natowskich do wzmocnienia obecności w Polsce - stwierdził.

 

- Chcemy wobec wszystkich partnerów z NATO zachowywać się jak najbardziej lojalnie i dlatego bardzo zależy nam na wzmocnieniu wschodniej flanki NATO - zapewnił. - Wzmocnienie wschodniej flanki NATO to w szczególności również wzmocnienie wschodniej części Polski, ale Polska jest jedna i oczywiście w taki sposób staramy się rozlokowywać nasze siły zbrojne, żeby najlepiej służyły zachowaniu bezpieczeństwa - oświadczył premier.

 

Premier "gorącym zwolennikiem wspólnoty transatlantyckiej"

 

Morawiecki wyraził przekonanie, że zaangażowanie polityczne i militarne Stanów Zjednoczonych w Europie "jest i będzie trwało w sposób maksymalnie możliwy dla zachowania bezpieczeństwa, bo Europa jest kluczowym partnerem Stanów Zjednoczonych". Według premiera do zwiększania amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce przyczynia się prezydentura Andrzeja Dudy. Zapewnił, że on sam i prezydent Duda są "bardzo gorącymi zwolennikami wspólnoty transatlantyckiej". Przypomniał deklaracje o zacieśnieniu współpracy wojskowej między USA i Polską z czerwca i września ubiegłego roku. Według zapowiedzi prezydentów liczba amerykańskich wojskowych z 4,5 tys. osób ma wzrosnąć o tysiąc.

 

ZOBACZ: Szef MON: zwiększenie obecności wojsk USA w Polsce jest faktem

 

Na początku czerwca Wall Street Journal poinformował, że prezydent USA Donald Trump polecił zmniejszyć liczbę stacjonujących w Niemczech amerykańskich żołnierzy z 34,5 tys. do 25 tysięcy. Według agencji Reutera część z wycofywanych z Niemiec żołnierzy ma zostać skierowana do Polski i do innych krajów sojuszniczych. Agencja przekazała też, że część amerykańskich wojskowych ma wrócić z Niemiec do USA. Biały Dom i Pentagon nie potwierdziły dotąd tych doniesień, ani im nie zaprzeczyły.

 

Premier Morawiecki wyraził po tych doniesieniach nadzieję, że część wycofywanych z Niemiec żołnierzy zostanie przeniesionych do Polski.

 

W ubiegłym tygodniu ambasador USA Georgette Mosbacher zapewniła, że negocjacje o obecności amerykańskich wojsk w Polsce idą zgodnie z planem. Zaprzeczyła, by - jak podał Reuters - negocjacje o projekcie nazwanym w Polsce "Fortem Trump" znalazły się w impasie z powodu sporu o jego finansowanie, rozmieszczenie żołnierzy i status prawny stacjonujących w Polsce Amerykanów.

bia/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie