Pięciolatek potrącony na rowerze w ciężkim stanie. Helikopter musiał lądować na moście [ZDJĘCIA]
Do groźnego wypadku doszło w środę po godzinie 17 na skrzyżowaniu ulic Łukasiewicza i Sławkowskiej w sosnowieckiej dzielnicy Porąbka. Ucierpiał w nim niespełna 6-letni chłopiec, który jadąc na rowerze wykonał gwałtowny manewr i wpadł pod samochód dostawczy. Aby zabrać ciężko ranne dziecko do szpitala, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego musiał lądować na moście.
Do zdarzenia doszło około godziny 17:00 w środę w Sosnowcu (woj. śląskie). Niespełna 6-letni chłopiec jechał rowerem wraz z innym dzieckiem i dwojgiem osób dorosłych, wśród których była jego matka.
Do zderzenia doszło kiedy grupa rowerzystów wyjeżdżała z ulicy Sławkowskiej w ulicę Łukasiewicza. Wówczas, jak wynika z relacji świadków, chłopiec wykonał gwałtowny manewr, na skutek którego znalazł się tuż przed nadjeżdżającym samochodem dostawczym.
ZOBACZ: Zderzenie trzech aut. Wśród poszkodowanych kobieta w ciąży i dzieci
Auto potrąciło chłopca, którego z poważnymi obrażeniami śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał do szpitala. Lekarze określają jego stan jako ciężki ale stabilny.
Kierujący samochodem dostawczym 21-letni mężczyzna był trzeźwy. Ze wstępnych ustaleń, w tym z relacji bezpośrednich świadków zdarzenia, nie wynika, aby samochód dostawczy poruszał się z nadmierną prędkością.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Chłopczyk jechał na małym niebieskim rowerku pod opieką mamy w towarzystwie drugiej dorosłej osoby z dzieckiem.
Pogotowie lotnicze zabrało dziecko potrącone na pobliskim skrzyżowaniu ulic Łukasiewicza i Sławkowskiej z mostu na rzece Bobrek.