Zmarł dwulatek, który wpadł pod traktor. Jego ojcu grozi więzienie
Zmarł dwuletni chłopiec, który podczas prac polowych wpadł pod traktor w Łyśniewie Sierakowickim (woj. pomorskie). Lekarze przez niemal tydzień walczyli o jego życie. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury. Dzień po wypadku dziennikarze "Wydarzeń" pojechali na miejsce tragedii. Okazało się, że okoliczni rolnicy nadal wożą małe dzieci w kabinach ciągników.
Do tragicznego zdarzenia doszło wieczorem 3 czerwca. Według wstępnych ustaleń dwulatek jeździł z ojcem ciągnikiem po polu. W pewnym momencie drzwi pojazdu otworzyły się, a dziecko wypadło wprost pod jego koło.
ZOBACZ: Ciągnik najechał na dwulatka. Dziecko w szpitalu
Przybyłym na miejsce ratownikom medycznym udało się przywrócić dziecku funkcje życiowe. Śmigłowcem LPR zostało przetransportowane do szpitala w Gdańsku. Jego stan był ciężki - informował "Express Kaszubski".
Chłopca nie udało się uratować
- Mimo prowadzonej przez lekarzy walki o życie dziecka, w poniedziałek po południu chłopiec zmarł - powiedziała polsatnews.pl podkom. Aleksandra Drewa z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach. Funkcjonariusze prowadzą śledztwo w tej sprawie pod nadzorem tamtejszej Prokuratury Rejonowej.
WIDEO: dziennikarz "Wydarzeń" Robert Gusta na miejscu wypadku (materiał z 4 czerwca)
Informacje o śmierci dziecka potwierdziła również rzeczniczka szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku Katarzyna Brożek. - Rodzina nie życzy sobie udzielania jakichkolwiek informacji na ten temat - dodała.
ZOBACZ: Traktorzysta przygnieciony przez ciągnik podczas prac polowych [ZDJĘCIA]
Ojciec dwulatka był trzeźwy. Grożą mu trzy lata więzienia. - Postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 155 KK o nieumyślne spowodowanie śmierci - przekazała podkom. Drewa.
Dzieci nadal jeżdżą traktorami
Dzień po tragicznym wypadku reporterzy "Wydarzeń" pojechali do Łyśniewa Sierakowickiego. W pobliżu miejsca, gdzie chłopiec wpadł pod koło ciągnika, zauważyli inny traktor. Mężczyzna, który go prowadził, pozwolił wsiąść do kabiny dwojgu dzieci. Jedno z nich miało kilka lat.
Kamera "Wydarzeń" nagrała również, jak małe dziecko biega po polu, na którym pracują maszyny rolnicze.
Ponad 2,7 tys. wypadków na roli w 2020 r.
Statystykę o wypadkach rolników przy pracy podał KRUS. W I kwartale 2020 r. zgłoszono 2 751 zdarzeń. To o 681 (19,8 proc.) mniej niż w analogicznym okresie 2019 roku.
Najwięcej przypadków śmiertelnych odnotowano w kategorii "przejechanie, uderzenie, pochwycenie przez środek transportu w ruchu" oraz "upadek przedmiotów".
Czytaj więcej