Mieszkanie za głosowanie. Konkursy z nagrodami mają przyciągnąć Rosjan do urn
W Rosji podczas głosowania 1 lipca nad zmianami w konstytucji, które pozwolą prezydentowi Władimirowi Putinowi na kolejne kadencje, zaplanowano różne atrakcje, np. konkurs, w którym nagrodą będzie mieszkanie. Zdaniem mediów celem jest zapewnienie frekwencji.
Media niezależne, w tym rosyjski portal BBC News i działający z Łotwy portal Meduza, prześledziły zapowiedzi władz regionów Rosji na temat imprez towarzyszących głosowaniu 1 lipca.
Według pierwotnych planów, którym przeszkodziła pandemia koronawirusa, głosowanie miało odbyć się 22 kwietnia. Już w lutym portal RBK podał, że Kreml zalecił władzom regionów zapewnienie odpowiedniej frekwencji podczas głosowania. Jako idealne wymieniane były dwa wskaźniki: 60-procentowa frekwencja i 70 proc. głosów za zmianami w ustawie zasadniczej. RBK podał także, że władze regionów otrzymały zadanie stworzenia atmosfery święta w dniu głosowania, by w ten sposób podnieść frekwencję.
Mieszkania, samochody, smartfony
Jak ocenia we wtorek Meduza, w czasie epidemii plany urzędników kremlowskich stały się mniej ambitne i teraz mowa jest o frekwencji na poziomie 55 proc. w całym kraju. Za mobilizację na wyborach odpowiada - według portalu - specjalista od marketingu politycznego Grigorij Kazankow. Podczas wyborów prezydenckich w 2018 roku właśnie on połączył głosowanie z lokalnymi sondażami, w których mieszkańcy oceniali projekty zagospodarowania ich miejscowości. Analogiczne sondaże odbywać się będą również 1 lipca.
ZOBACZ: Rosjanie nie ufają Putinowi? Zaskakujące wyniki sondażu
Niezależna "Nowaja Gazieta" poinformowała, że w Kraju Krasnojarskim mieszkańców do urn może przyciągnąć konkurs, w którym pulę wygranych stanowi 10 kawalerek, 10 aut i 50 smartfonów. Konkurs organizowany będzie przy lokalach wyborczych. Chętni będą musieli pisemnie odpowiedzieć na kilka pytań, sprawdzających ich znajomość konstytucji.
Podobny konkurs, pod hasłem "Konstytucja - to ja!", w którym wygrać będzie można mieszkanie, samochód, tablet czy smartfon, odbędzie się w Irkucku. "Mieszkańcy regionu przychodząc do lokali wyborczych będą mogli wziąć udział w konkursie na znajomość głównych zapisów konstytucji Rosji. Posiadacze szczęśliwych losów otrzymają wspaniałe nagrody" - zapowiada regionalne wydanie wysokonakładowego dziennika "Komsomolskaja Prawda".
Portal Meduza przypomina, że loterie z cennymi nagrodami towarzyszyły w przeszłości wyborom w obwodzie tiumeńskim na Syberii i w obwodzie swierdłowskim na Uralu. W tym ostatnim podczas wyborów gubernatora w 2017 roku rozlosowano wśród wyborców dziesiątki mieszkań i samochodów.
Rosjanie nie boją się koronawirusa
Głosujący 1 lipca mogą też liczyć na drobne upominki bez udziału w loteriach - zapowiada portal Open Media, powołując się na źródła zbliżone do administracji (kancelarii) prezydenta Rosji. Władze Moskwy już kupiły w tym celu okolicznościowe znaczki, czapki z daszkiem i inne gadżety. Również na Sachalinie, na rosyjskim Dalekim Wschodzie, wyborcy będą mogli otrzymać różne drobiazgi: magnesy, termokubki, zestawy nasion.
ZOBACZ: Rosyjski lek na koronawirusa. "90 proc. skuteczności"
Sondaże, w których mieszkańcy wypowiedzą się na temat sfinansowania projektów lokalnych, odbędą się w Kraju Nadmorskim, w mieście Orzeł nad górną Oką i prawdopodobnie w obwodzie wołgogradzkim na południu Rosji. W tym ostatnim regionie na początku br. władze planowały połączenie głosowania w sprawie zmian w konstytucji (planowanego wtedy na 22 kwietnia) z lokalnym głosowaniem na temat przywrócenia czasu lokalnego identycznego z czasem moskiewskim. Zmianę czasu przeprowadzono w Wołgogradzie w 2018 roku i nie cieszy się ona popularnością.
Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza zapewniała niedawno, że podczas głosowania 1 lipca stworzone zostaną wszelkie warunki, by zminimalizować możliwość zakażenia koronawirusem. Osoby, które przyjdą do lokali wyborczych będą mieć mierzoną temperaturę i otrzymają maseczki ochronne i jednorazowe długopisy. Według niedawnego sondażu państwowego Ogólnorosyjskiego Centrum Badania Opinii Publicznej (WCIOM) 83 proc. Rosjan, którzy deklarują chęć udziału w głosowaniu 1 lipca, jest przekonanych, że ryzyko zakażenia w lokalach wyborczych jest znikome bądź zupełnie go nie ma.
Czytaj więcej