Kosiniak-Kamysz: bon turystyczny dyskryminuje seniorów i bezdzietnych
- Bon turystyczny to miało być 1000 złotych dla wszystkich pracujących. Skończyło się na zapowiedzi 500 zł na każde dziecko i uważam, że ta propozycja dyskryminuje seniorów, osoby, które płacą podatki i pracują, a nie mają dzieci, bo może jeszcze nie założyły rodziny, a może nie mogą mieć dzieci - mówił w programie "Gość Wydarzeń" lider PSL, kandydat na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz.
Kosiniak-Kamysz przyznał, że zagłosuje "za" bonem wakacyjnym. - Nie będziemy blokować wsparcia. Będziemy zgłaszać poprawki i od nich uzależnimy to, z jakim entuzjazmem się podchodzi do takiego projektu - mówił lider PSL.
Bon turystyczny o wartości 500 zł na dziecko ma być przyznawany niezależnie od poziomu dochodów; skorzystać ma z niego 6 mln dzieci. O szczegółach mówił prezydent Andrzej Duda.
ZOBACZ: Prezydent ujawnia szczegóły "bonu turystycznego". Wiemy, do kiedy będzie ważny
Jak dodał, "to klincz, w którym oni się dobrze urządzili". - Podpalili Polskę i dobrze się przy tym bawią. Dość tego. Trzeba nie tylko powiedzieć "koniec", ale też jak z tego wyjść - podkreślił.
Bogdan Rymanowski zapytał Kosiniaka-Kamysza o wpis Donalda Tuska, który były premier zamieścił na Twitterze w odpowiedzi na krytykę Kosiniaka-Kamysza. "Drogi Władku, masz pełne prawo do satysfakcji i dumy z naszych wspólnych ośmioletnich rządów" - napisał Tusk.
Drogi Władku @KosiniakKamysz, masz pełne prawo do satysfakcji i dumy z naszych wspólnych ośmioletnich rządów.
— Donald Tusk (@donaldtusk) June 7, 2020
- Jestem dumny z rocznych urlopów macierzyńskich, "kosiniakowego", karty dużej rodziny, polityki senioralnej, pracy dla młodych, z całego systemu polityki rodzinnej i z tych wszystkich dokonań jestem dumny, ale nie jestem bezkrytyczny i tym się różnię od Donalda Tuska - stwierdził prezes PSL.
WIDEO: zobacz rozmowę z Kosiniakiem-Kamyszem
"Wydrapię oczy"
Pytany czy wstydzi się podniesienia wieku emerytalnego, odpowiedział: "nie". - To kwestia wyciągnięcia wniosków. Polskie społeczeństwo się starzeje, będą coraz większe obciążenia dla młodego pokolenia. Podniesienie wieku emerytalnego to była praktyka stosowana w Europie, w Polsce zostało to niezaakceptowane i to rozumiem. To jest wyciąganie wniosków - tłumaczył Kosiniak-Kamysz.
- Zawsze będą walczył o to, żeby system emerytalny mógł być bezpieczny dla emerytów i nie był tak obciążający dla młodego pokolenia - dodał.
ZOBACZ: Kosiniak-Kamysz proponuje "stypendia prezydenckie". Stawia ważny warunek
Jak podkreślił, "za emeryturę bez podatku wydrapię oczy i wszystko inne". - Rządzący przez ostatnie pięć lat nie zaproponowali, jak podnieść emerytury, ale żeby koszty pracy były niższe. Dziś państwo karze pracowników i pracodawców za to, że chcą pracować - mówił kandydat na prezydenta.
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej