Terlecki: Trzaskowski odrobił straty dzięki Gowinowi
Wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS ocenił, że to postawa prezesa Porozumienia spowodowała, że kandydat Koalicji Obywatelskiej ma dziś większe szanse w wyborach prezydenckich. "Ludowcy i Lewica dali się wciągnąć w pułapkę" - powiedział Terlecki.
- Rafał Trzaskowski zawdzięcza Jarosławowi Gowinowi obecną sytuację i to, że odrobił straty swojej poprzedniczki - ocenił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki z Prawa i Sprawiedliwości. Szef parlamentarnego klubu PiS był gościem Radia Kraków, gdzie uznał, że gdyby wybory odbyły się w maju - zgodnie z pierwotnym planem PiS - "można przypuszczać, że Platformy by już nie było, bo rozpadłaby w rezultacie rozliczeń".
Szorstkie relacje między PiS a Porozumieniem
Jak mówił Terlecki, w jego ocenie postawa Jarosława Gowina była jedną z zasadniczych przyczyn, dla których nie doszło do wyborów w maju.
- Na to, że wybory się nie odbyły, złożyło się wiele przyczyn, w tym także działanie lidera Porozumienia, które było całkowicie sprzeczne z naszym pomysłem, projektem przeprowadzenia wyborów w maju - powiedział. - Kiedy ustawa została ostatecznie przyjęta, to okazało się, że czasu brakuje i że rozmaite problemy mogą spowodować nieskuteczność tych wyborów. Trzeba było je przełożyć na czerwiec - mówił.
ZOBACZ: Nowy sondaż CBOS: prezydent Duda o krok od wygranej w I turze
Wcześniej na antenie Polsat News relacje między PiS a Porozumieniem komentowała wicepremier Jadwiga Emilewicz, która jest wiceszefową ugrupowania kierowanego przez Jarosława Gowina. W jej ocenie dziś nie są prowadzone rozmowy na temat renegocjacji umowy koalicyjnej, choć tego rodzaju dyskusję sugerował niedawno inny wiceprezes Porozumienia Robert Anacki.
- Dziś najważniejszym celem jest zwycięstwo Andrzeja Dudy 28 czerwca. Nie prowadzimy dziś rozmów o renegocjacji umowy koalicyjnej, bo dziś cała koalicja skupia się na walce ze skutkami pandemii. (...) Prezesem Porozumienia jest Jarosław Gowin i on skupia się na prowadzeniu kampanii wyborczej - tłumaczyła w rozmowie z Piotrem Witwickim.
ZOBACZ: Zmiany w planach dotyczących bonu turystycznego. Wiemy, ile zaoszczędzi budżet państwa
"Biedroń nie istnieje jako kandydat"
Ryszard Terlecki we wcześniej wspomnianej rozmowie na antenie Radia Kraków ocenił też postawy pozostałych sztabów wyborczych, między innymi Lewicy i PSL-Koalicji Polskiej.
- Niestety Ludowcy i Lewica dali się wciągnąć w pułapkę zabiegając o odłożenie majowych wyborów. Wtedy mieli wyższe sondaże. Teraz PO odebrała im wielu wyborców. Są w kłopocie. Biedroń już nie istnieje jako kandydat. Kosiniak walczy, ale to walka z wiatrakami. Szans na walkę o drugie miejsce nie ma - podkreślił.
Czytaj więcej