Pijany pojechał sprawdzić, czy wygrał na loterii. Trafił na policję
- 54-latek usiadł pijany za kierownicą samochodu, by pojechać punktu, w którym mógł sprawdzić wygraną na loterii. Grozi mu za to do 2 lat więzienia - poinformowała w poniedziałek rzecznik prasowa jarocińskiej policji asp. Agnieszka Zaworska.
Mieszkaniec gminy Jarocin (woj. wielkopolskie) w sobotę wybrał się do miasta, by sprawdzić, czy stał się szczęśliwym wygranym w loterii. Usiadł za kierownicą skody fabia, choć był pijany; badania wykazały 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zatrzymał go mieszkaniec
Mężczyzna został zatrzymany dzięki mieszkańcowi powiatu krotoszyńskiego, który stojąc na parkingu przy ul. Sienkiewicza w Jarocinie, zwrócił uwagę na dość niezręczne próby zaparkowania pojazdu przez kierowcę.
ZOBACZ: Pijana lekarka przyjmowała pacjentów. Miała wykonać zabieg u 2,5-letniego chłopca
- Gdy siedzący za kierownicą skody w końcu ustawił auto, mężczyzna podszedł do niego, by sprawdzić, czy kierowca nie potrzebuje jakiejś pomocy. Kiedy ten otworzył drzwi, krotoszynianin natychmiast wyczuł woń alkoholu unoszącą się wewnątrz pojazdu i wyjął kluczyki ze stacyjki skody. Kierowca auta usiłował odebrać kluczyki. Ostatecznie został zatrzymany przez wezwany na miejsce patrol policji - powiedziała asp. Agnieszka Zaworska.
Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Przez 3 lata nie będzie on mógł prowadzić pojazdów mechanicznych. Ponadto grozi mu do lat 2 więzienia.
Czytaj więcej