Awantura w Sejmie. Kaczyński nazwał opozycję "chamską hołotą"
Kiedy przedstawicielka wnioskodawców Barbara Nowacka wygłaszała uzasadnienie wniosku o wotum nieufności dla ministra zdrowia, z ławy sejmowej wstał przewodniczący PO Borys Budka i zarzucił ministrom brak szacunku wobec posłanki Lewicy. W odpowiedzi minister kultury Piotr Gliński ocenił, że to wotum to "hucpa". Prezes PiS nazwał posłów PO "chamską hołotą".
Po tych słowach część posłów opozycji wstała ze swoich miejsc. Krzyczeli, że to zachowanie obrazuje stosunek PiS "do wszystkich Polaków". Wicemarszałek Terlecki zarządził 5-minutową przerwę.
Skandaliczne zachowanie posła Kaczyńskiego i ministra Szumowskiego. W czasie wystąpienia posłanki @barbaraanowacka przedstawiającej uzasadnienie wniosku o odwołanie ministra zdrowia Kaczyński nazywa posłów opozycji „chamską hołotą”. Prawdziwa twarz PiS. Buta i arogancja.
— Borys Budka (@bbudka) June 4, 2020
"To nie obraża posłów ale tych obywateli, którzy biorą udział w demokratycznych wyborach" - skomentował z kolei poseł KO Bartłomiej Sienkiewicz.
Na słowa zareagował również rzecznik PiS Radosław Fogiel. "Prezes Jarosław Kaczyński powie słowo prawdy o zachowaniu części posłów i nagle wielkie poczucie krzywdy. Polecam lekturę sejmowych stenogramów, tam jest przytoczona część tego, co dzieje się w ławach opozycji" - skomentował we wpisie na Twitterze.
Prezes Jarosław Kaczyński powie słowo prawdy o zachowaniu części posłów i nagle wielkie poczucie krzywdy. Polecam lekturę sejmowych stenogramów, tam jest przytoczona część tego, co dzieje się w ławach opozycji.
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) June 4, 2020
WIDEO: awantura w Sejmie
Nie dał rady, bo "padały" szpitale powiatowe
- Minister zdrowia Łukasz Szumowski to największy chyba zawód ostatnich miesięcy, człowiek, który udawał nadzieję, a kiedy opadły maski zobaczyliśmy prawdziwą twarz rządu PiS - twarz konfliktu interesów, korupcji i nieudacznictwa - mówiła podczas debaty nad wotum nieufności Barbara Nowacka (KO).
Nowacka powiedziała, że minister Szumowski to "największy chyba zawód ostatnich miesięcy", człowiek, "który udawał nadzieję". - A kiedy opadły maski zobaczyliśmy prawdziwą twarz rządu PiS - twarz konfliktu interesów, korupcji i nieudacznictwa - oceniła posłanka KO.
Jej zdaniem, Szumowski jako minister zdrowia nie dał rady, bo "padały" szpitale powiatowe, nadal są długie kolejki i trwa kryzys lekowy. - A polski internet aż huczy od zbiórek na dzieci, na chorych ludzi, na sprzęt medyczny, to również pana wina - mówiła Nowacka.
Nowacka oceniła, że Szumowski nie przygotował kraju na pandemię koronawirusa i brak było środków ochrony dla personelu medycznego jak i pacjentów. - Brak przemyślanego procesu zamrażania i brak strategii odmrażania - mówiła.
Dodała, że Szumowski głosował przeciwko zwiększeniu ilości testów u lekarzy i pracowników służby zdrowia. - Jako jeden z nich, czy jako zdrajcą tej grupy zawodowej? - pytała Nowacka.
"Hucpa i skandal"
W pewnym momencie szef PO Borys Budka zwrócił się do polityków PiS, w tym prezesa Jarosława Kaczyńskiego, którzy rozmawiali przy ławach rządowych, aby usiedli. - To nie jest pana folwark panie prezesie - mówił Budka do Kaczyńskiego.
Wicepremier Piotr Gliński odparł, że wotum nieufności, to "hucpa i skandal". Prowadzący obrady wicemarszałek Ryszard Terlecki zwracał uwagę Budce, zarządził 5 minut przerwy.
Nowacka powiedziała, że "ma wrażenie, iż pan poseł Kaczyński nazwał nas hołotą". Budka napisał na Twitterze, że w czasie wystąpienia posłanki Nowackiej "Kaczyński nazywa posłów opozycji chamską hołotą". "Prawdziwa twarz PiS. Buta i arogancja" - napisał szef PO.
Sejm w czwartek późnym wieczorem rozpoczął debatę nad wnioskiem Koalicji Obywatelskiej o wotum nieufności wobec ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Wniosek ten został odrzucony w bloku nocnych głosowań.
"Cała seria oszustw i niejasności"
Lider Platformy Obywatelskiej, szef klubu KO Borys Budka poinformował pod koniec maja, że Koalicja Obywatelska składa wnioski o wotum nieufności wobec trzech szefów resortów: ministra zdrowa Łukasza Szumowskiego, ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Zdaniem lidera PO, wszyscy trzej szefowie resortów to "najbardziej skompromitowani ludzie tej władzy".
Budka mówił wówczas, że Szumowski "postawił pod wielkim znakiem zapytania możliwość dalszego funkcjonowania w przestrzeni publicznej w związku z kolejnymi doniesieniami medialnymi, dotyczącymi jego rodziny". Liderka Inicjatywy Polskiej Barbara Nowacka (KO) dodawała, że "pod smutnymi oczami ministra Szumowskiego skryły się niejasności w oświadczeniach majątkowych", a także "cała seria oszustw i niejasności, które minister firmował". "Ktoś odpowiada za to, że sprowadzano maseczki bez atestu" - przekonywała.
We wtorek wniosek o wotum nieufności wobec Szumowskiego negatywnie zaopiniowała komisja zdrowia. Nowacka, czyli przedstawicielka wnioskodawców, zarzucała Szumowskiemu m.in. nieprzygotowanie Polski, resortu zdrowia i polskiego społeczeństwa na pandemię.
Wcześniej Szumowski odnosił się do uzasadnienia do wniosku o jego odwołanie. - Zaczynacie państwo od tego, że przygotowania do walki z epidemią rozpoczęły się późno. Jest ze mną główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas, który od pierwszych dni był w kontakcie z WHO, CDC, ECDC. Te organizacje, które zajmują się zawodowo (...) śledzeniem epidemii na świecie, przekazywały komunikaty na bieżąco do Polski – poinformował minister.
Jego zdaniem, to właśnie "dlatego, kiedy pierwszy przypadek się pojawił, służby sanitarne i sanepid były w stanie zlokalizować wszystkie autobusy i podróżujące nimi osoby".
Zgodnie z wytycznymi WHO
- Wszystkich udało się zlokalizować i objąć nadzorem sanitarnym – przypomniał. - W Polsce od początku epidemii testujemy zgodnie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia. Rozszerzyliśmy te wskazania o pacjentów bezobjawowych, jak np. na Śląsku, i testów na milion mieszkańców realizujemy więcej niż np. we Francji, Szwecji, Korei – poinformował szef resortu zdrowia.
Wcześniej w Sejmie po dwugodzinnej dyskusji rząd premiera Mateusza Morawieckiego uzyskał wotum zaufania. Szef rządu zwrócił się do Sejmu z wnioskiem o wyrażenie poparcia dla swojego gabinetu w czwartek, o czym jako pierwszy napisał portal polsatnews.pl.
Czytaj więcej