Kosiniak-Kamysz: ktoś w tej kampanii próbuje manipulować i grać sondażami
Gość programu "Graffiti" Władysław Kosiniak-Kamysz zauważył, że dobrym pomysłem byłoby zakazanie publikacji sondażu na kilkadziesiąt dni przed wyborami prezydenckimi.
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego komentował na antenie Polsat News kolejne - niekorzystne dla niego samego - sondaże prezydenckie. - Myślę, że wszystko w swoim czasie. Notowania są różne: raz lepsze, raz gorsze, to zmienia się jak w rollercoasterze. Pamiętam taki sondaż w piątek przed wyborami europejskimi, który dawał Koalicji Europejskiej zwycięstwo. Pomylił się o piętnaście punktów. Nie wierzymy zatem w sondaże, ale w zdrowy rozsądek - powiedział.
"Będę w drugiej turze"
Jak wskazał Kosiniak-Kamysz, wejście do kampanijnej rozgrywki Rafała Trzaskowskiego jest istotne, ale kandydat Koalicji Obywatelskiej jest do pokonania. - Będę w drugiej turze. Polityka jest biegiem długodystansowców. (...) Nie ma co obrażać się na rzeczywistość, tylko zmieniać ją na najbardziej przyjazną Polakom. Dobrowolny ZUS, emerytura bez podatku, zerowy VAT na zdrową żywność - wyliczał lider PSL.
ZOBACZ: Czy wszystkie partie uznają wynik wyborów? Deklaracja posła Lewicy
Gość Tomasza Machały wskazywał, że do wszystkich badań opinii publicznej trzeba podchodzić z dystansem. - Ktoś próbuje manipulować i grać sondażami. (...) Wysyp sondażowni, anonimowi informatorzy, ściśle tajne dane przekazywane? Spokojnie. Wybory są 28 czerwca. Są kraje, w których sondaże są zakazane na 50 dni przed wyborami, jak na Słowacji - wskazywał.
"Szczepionka powinna być obowiązkowa"
Rozmówca w "Graffiti" został również zapytany o to, czy gdy pojawi się na rynku medycznym szczepionka na koronawirusa, to powinna być ona obowiązkowa dla Polaków. - Jeżeli ta szczepionka będzie bezpieczna i przetestowana, dopuszczona do obrotu w Polsce, to powinna być obowiązkowa. Ale powinien powstać fundusz odszkodowawczy dla tych, którzy w związku ze szczepionką zostali poszkodowani - ocenił rozmówca Machały. Jak mówił lider PSL, odwołując się do swojego doświadczenia lekarskiego, szczepionki pomogły wielu osobom, choć w niektórych przypadkach powstały powikłania. - Ale bez szczepionek nie wyeliminowalibyśmy gruźlicy i innych chorób - podkreślił.
ZOBACZ: Wotum nieufności wobec ministra zdrowia. Wnioskiem zajmie się w czwartek Sejm
Szef PSL ocenił przy tym, że moment na dyskusję o dymisji Łukasza Szumowskiego nie jest do końca odpowiedni, ale PSL-Koalicja Polska zagłosuje za odwołaniem szefa resortu zdrowia.
"Oni potrzebują żywej gotówki"
Kosiniak-Kamysz odniósł się też do projektu ustawy, jaką zgłosił prezydent Andrzej Duda. Nowe prawo ma dotyczyć specjalnego dodatku solidarnościowego dla tych, którzy stracili pracę w trakcie epidemii. - To pierwsza inicjatywa ustawodawcza Andrzeja Dudy od roku. Jeżeli nie był w stanie przez trzy miesiące COVID-19 zgłosić ustawy o dobrowolnym ZUS czy projektu o premiach dla bohaterów... Ja oczywiście poprę tę ustawę, jeżeli jest szansa dać większe bezpieczeństwo, to jesteśmy za, ale ustawa problemu nie rozwiązuje. (...) My proponujemy nieograniczoną linię kredytową dla polskich firm, także tych turystycznych. Oni potrzebują żywej gotówki - dodał.
WIDEO: Władysław Kosiniak-Kamysz w "Graffiti"
ZOBACZ: Prezydent skierował do Sejmu projekt ustawy. Chodzi o dodatek solidarnościowy
Zapytany o relacje z Amerykanami, także w kontekście protestów, jakie odbywają się na ulicach Stanów Zjednoczonych, Kosiniak-Kamysz odparł: - Współpracujemy z Amerykanami, niezależnie, kogo wybiorą. Ale tym Polska będzie silniejsza w relacjach z USA, im silniejsza będzie nasza pozycja w UE. Dzisiaj nasze relacje z USA nie są partnerskie - ocenił.
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej