Budka: gdyby Morawiecki miał odrobinę honoru, podałby się do dymisji
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej podczas konferencji prasowej w Sejmie odniósł się do wniosku o wotum zaufania, jaki złożył premier Mateusz Morawiecki.
- Mamy do czynienia z festiwalem kłamstw i obłudy premiera Morawieckiego, który po raz kolejny chce zajmować się samym sobą. Po raz kolejny zamiast konkretnych rozwiązań proponowanym polskim pracownikom i przedsiębiorcom, snuje opowieść o Polsce, która była kilka, kilkanaście lat temu. (...) Premier próbuje odwrócić uwagę od tego, co jest najważniejsze. Nie zająknął się, że tysiące osób tracą pracę, a majątek Skarbu Państwa zarządzany przez "pisiewiczów" topnieje w mgnieniu oka - mówił Borys Budka.
ZOBACZ: Gorący dzień w Sejmie. Wniosek o wotum zaufania dla rządu [OGLĄDAJ]
Budka: Morawiecki do dymisji
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej wskazywał, że w jego ocenie poczynania i decyzje rządu w zakresie gospodarki są niekorzystne. - Gdybym używał retoryki premiera Morawieckiego, powiedziałbym, że Polacy przez nieudolność tej władzy zostali okradzeni na ponad 30 mld złotych. Gdybym używał tej retoryki, premier sprezentował swoim kolegom z włoskiego banku duży zastrzyk kapitału - ocenił.
ZOBACZ: Morawiecki składa wniosek o wotum zaufania. "Nauczcie się języka polskich interesów!"
Budka dodawał, że w jego ocenie Polacy mają dość polityki prowadzonej przez PiS. - Zapomniał, że gdy premierem był Donald Tusk, Mateusz Morawiecki zabiegał, by być w rządzie Donalda Tuska. Jak widać, premier Tusk poznał się na doradcy i nigdy nie powierzył mu odpowiedzialnej funkcji - podkreślił. Szef Platformy ocenił, że Morawiecki "ma kompleksy" wobec PO, gdyż nieustannie odwoływał się do lat rządów tej partii.
- Gdyby Morawiecki miał odrobinę honoru, podałby się do dymisji - dodawał Budka, wskazując obszary walki z koronawirusem na Śląsku i postawę ministra Łukasza Szumowskiego jako kwestie, które - w ocenie szefa PO - kompromitują premiera, a ludzie związani z obozem władzy "zarabiają na pandemii".
Czytaj więcej