Chcieli uczcić pamięć Floyda, policja im na to nie pozwoliła. Mosbacher przeprasza
Warszawscy policjanci we wtorek zabraniali składania kwiatów i zniczy chcącym uczcić pamięć George'a Floyda przed budynkiem ambasady USA. Funkcjonariusze informowali, że realizują oni prośbę przedstawiciela placówki. "Bardzo przepraszam (…) Nastąpiło nieporozumienie" - napisała na Twitterze ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.
Mieszkańcy Warszawy w ciągu ostatnich dni oddawali hołd 46-latkowi zamordowanemu przez policjanta w Minneapolis. Składali znicze i kwiaty przed budynkiem ambasady USA w Alejach Ujazdowskich.
ZOBACZ: George Floyd Challenge? Szokujące zdjęcia
We wtorek kwiaty i znicze zniknęły sprzed placówki a stołeczni policjanci odprawiali chcące złożyć hołd osoby. - Reakcja policjantów wynikała wyłącznie z prośby przedstawiciela ambasady. Placówki dyplomatyczne państw obcych podlegają szczególnej ochronie. Należy uszanować prośbę ich przedstawicieli o niepozostawianie żadnych przedmiotów przy ogrodzeniu takiego obiektu - przekazał polsatnews.pl nadkom. Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji.
Ambasada chce przeprosić osobiście
"Bardzo przepraszam każdego, kto chciał złożyć kwiaty i znicze ku pamięci George’a Floyda przy naszej Ambasadzie i zostało mu to uniemożliwione. Nastąpiło nieporozumienie. Jestem ogromnie wdzięczna za gesty solidarności i wsparcia upamiętniające George’a" - napisała na Twitterze w środę ambasador USA Georgette Mosbacher.
Bardzo przepraszam każdego, kto chciał złożyć kwiaty i znicze ku pamięci George’a Floyda przy naszej Ambasadzie i zostało mu to uniemożliwione. Nastąpiło nieporozumienie. Jestem ogromnie wdzięczna za gesty solidarności i wsparcia upamiętniające George’a.
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) June 3, 2020
Słowa podziękowania Mosbacher wyraziła również w kolejnym tweecie zapewniając jednocześnie, że ambasada stara się skontaktować osobami, które nie mogły złożyć kwiatów i zniczy, aby je przeprosić.
Jesteśmy bardzo wdzięczni za okazane wsparcie. Staramy się skontaktować osobami, które nie mogły złożyć kwiatów i zniczy pod Ambasadą, aby przeprosić.
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) June 3, 2020
Podkom. Marczak zapewnił w środę, że w związku z obecnym stanowiskiem ambasady, policja nie będzie interweniowała ws. składanych kwiatów i zniczy.
Czytaj więcej