Areszt dla kierowcy, który staranował auto z 4-osobową rodziną
Łódzki sąd aresztował we wtorek kierowcę, który po pijanemu staranował auto z czterema osobami; wśród nich było troje dzieci. Jedno jest w ciężkim stanie - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej Krzysztof Kopania.
Jak przekazał prokurator, po odbywającym się w szpitalu przesłuchaniu podejrzanego, sąd aresztował go na trzy miesiące. Mężczyzna przyznał się do tego, że w sobotę, będąc pod wpływem alkoholu, wjechał nagle na skrzyżowanie i spowodował wypadek, w wyniku którego ranne są cztery osoby, w tym troje dzieci w wieku 6, 10 i 17 lat.
17-latka nadal w ciężkim stanie
- W przypadku 17-latki jest to ciężki uszczerbek na zdrowiu. Pomimo przeprowadzenia skomplikowanej operacji neurochirurgicznej, jej stan jest bardzo ciężki - powiedział Kopania.
W sobotę wieczorem na skrzyżowanie al. Włókniarzy i ul. Konstantynowskiej w Łodzi, na czerwonym świetle i z dużą prędkością wjechał kierowca audi. Jak relacjonowali policjanci z łódzkiej drogówki, samochód dosłownie staranował skręcającego w Konstantynowską fiata bravę, którym jechały cztery osoby, w tym troje dzieci.
Kierowca audi miał promil alkoholu w organizmie i nie miał uprawnień do kierowania pojazdami - wcześniej zatrzymano mu prawo jazdy. Mężczyźnie grozi kara do 12 lat więzienia.
Czytaj więcej