Głosowanie "mieszane" w Senacie. Komisje pracują nad ustawą o wyborach
Możliwość udzielania poparcia nowym kandydatom na prezydenta za pomocą platformy ePUAP zakłada jedna z poprawek do ustawy o organizacji wyborów, zgłoszona w poniedziałek przez senatora KO Marcina Bosackiego.
Po godzinie 13 trzy senackie komisje praw człowieka, praworządności i petycji, samorządu terytorialnego i administracji państwowej oraz ustawodawcza przeprowadzą głosowanie nad poprawkami do ustawy o organizacji tegorocznych wyborów prezydenckich.
Senator KO Marcin Bosacki zgłosił poprawkę, zgodnie z którą dopuszczone będzie udzielenie poparcia zgłoszonym nowym kandydatom na prezydenta za pomocą elektronicznej platformy usług administracji publicznej ePUAP. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, kandydaci na prezydenta zbierali 100 tys. podpisów niezbędnych do rejestracji w sposób tradycyjny, na papierze.
Senator wskazywał, że profil zaufany jeszcze przed epidemią miało ponad 5 mln obywateli, zaś w czasie epidemii liczba ta znacząco wzrosła. Jego zdaniem takie rozwiązanie umożliwiłoby Polakom przekazanie poparcia w skróconym okresie na rejestrację nowych kandydatów. - Miałoby to znaczenie dla równości procesu wyborczego, ale też usprawniało i ułatwiało obywatelom wzięcie udziału w tej czynności - dodał.
ZOBACZ: Wybory po 6 sierpnia? Dwugłos ws. senackiej poprawki
Senator KO Marek Borowski złożył poprawkę zgodnie, z którą limit wydatków na kampanię wyborczą nowych kandydatów zarejestrowanych w wyborach prezydenckich został podniesiony z 50 proc. do 75 proc.
Borowski zgłosił też poprawkę, zgodnie z którą Polacy za granicą muszą zgłosić chęć głosowania korespondencyjnego do 15 dnia przed dniem wyborów (w wyborach w kraju jest to 12 dni), a z kolei konsul miałby mieć obowiązek wysłania im pakietu wyborczego nie później niż 9 dni przed dniem wyborów (pierwotna wersja zakładała 6 dni).
Poprawki o charakterze redakcyjnym zgłosiło Biuro Legislacyjne Senatu.
W poniedziałek w Dzienniku Ustaw opublikowano uchwałę PKW w sprawie braku możliwości głosowania 10 maja, co oznacza, że marszałek Sejmu ma 14 dni na zarządzenie wyborów.
Zdaniem Sobolewskiego, tym razem wybory zostaną przeprowadzone i po 6 sierpnia urząd prezydenta będzie obsadzony.
Uchwała PKW
Zarządzone na 10 maja wybory prezydenckie nie odbyły się. PKW stwierdziła w wydanej tego dnia uchwale, że "brak było możliwości głosowania na kandydatów" i dodała, że fakt ten jest równoważny w skutkach z przewidzianym w art. 293 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. W takim przypadku, jak stanowi Kodeks wyborczy, marszałek Sejmu ponownie zarządza wybory nie później niż w 14. dniu od dnia ogłoszenia uchwały PKW w Dzienniku Ustaw. Uchwała ta została opublikowana w poniedziałek rano.
ZOBACZ: Uchwała PKW opublikowana w Dzienniku Ustaw
Z kolei Sejm uchwalił nową ustawę dotyczącą tegorocznych wyborów prezydenckich 12 maja. Przewidziano w niej, że głosowanie odbędzie się metodą "mieszaną" - w lokalach wyborczych oraz dla chętnych - korespondencyjnie. Choć ustawa zakłada możliwość ponownej rejestracji kandydatów, którzy mieli wziąć udział w wyborach prezydenckich 10 maja (bez konieczności ponownego zbierania podpisów poparcia), to daje też prawo startu nowym kandydatom.